Rywale skorzystali z możliwości sięgnięcia po zawodników pierwszego składu i przystąpili do meczu wyraźnie wzmocnieni. Do przerwy prowadzili skromnie 1:0. Po zmianie stron zdobyli bramkę z rzutu karnego, a w ostatnim kwadransie meczu dołożyli trzeciego gola.
W efekcie zdobyli ważny komplet punktów, który pozwolił im na awans na szóstą pozycję w tabeli i zepchnięcie Narwi na siódmą lokatę.
- Nie mieliśmy w tym meczu zbyt wiele do powiedzenia - mówił po meczu podstawowy zawodnik Narwi Mateusz Pełtak. - Rywale mieli w swoich szeregach piłkarzy z pierwszej drużyny i byli zespołem silniejszym od nas. Moim zdaniem, gdyby dysponowali takim składem we wszystkich meczach, to z pewnością wygraliby IV ligę w tym sezonie.
Wisła II Płock - MKS Narew Ostrołęka 3:0 (1:0)
Bramki: 36. 49. (k) 77.
Narew: Łyziński - D. Dzwonkowski, K. Dzwonkowski, Pełtak, Skorupka - Stachowicz (75. Dąbrowski), Górski (90. Młynarski) - Krawul (28. Gawrych), Sowa, Pietrasiak - Niedźwiecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?