Najstarsi w szkole maja przywileje. Ich wakacje trwają jeden dzień dłużej (zdjęcia)

- Mamy w naszej szkole taką tradycję, że wszyscy uczniowie swoje świadectwa otrzymują na forum publicznym, podczas wspólnego zakończenia roku - mówił nam w czwartek dyrektor zespołu szkół Henryk Fidura. - Chcąc to zrealizować jednego dnia uroczystości trwałyby kilka godzin. Przy rozbiciu na dwa dni mamy możliwość bardziej uroczystego pożegnania najstarszych klas w poszczególnych szkołach. Przecież jest to dla nich wyjątkowy dzień w życiu. My to wiemy i w ten sposób doceniamy.

O godzinie 9:00 ze szkołą podstawową żegnali się uczniowie szóstej klasy. Pożegnanie to bardziej dotyczyło nauczycieli, niż szkolnego budynku. Do gimnazjum niemalże wszyscy w komplecie uczęszczać będą przecież już w przyszłym roku. Było ono krótkie, ale bardzo ważne zarówno dla młodzieży, jak i ich rodziców.

W dwie godziny po uroczystości szóstoklasistów ze swoją szkołą rozstali się, tym razem już definitywnie, uczniowie trzecich klas gimnazjum. Przygotowany przez nich pożegnalny program artystyczny wzruszył zarówno gości tej uroczystości, jak i ich samych. Tutaj też były kwiaty, podziękowania dla uczniów, ich rodziców i nauczycieli. Ci ostatni przygotowali nawet krótką, humorystyczną charakterystykę obydwu klas pokazując ich zalety i wady na forum publicznym.

Najlepszym sportowcom tego gimnazjum nagrody wręczał jeden z patronów szkoły - polski olimpijczyk, mistrz z 1972 roku z Monachium, bokser wagi lekkiej, Jan Szczepański. Na zakończenie roku przybył wraz ze swoją małżonką do szkoły, która nosi imię Polskich Olimpijczyków.