Od czasu do czasu jakiś Ważny Polityk z pierwszych stron gazet gruchnie z trybuny sejmowej albo z ekranu telewizora: "Polską rządzi układ!". Opinia publiczna jakiś czas tym się ekscytuje, a potem sprawa cichnie... Tymczasem jest jeszcze inna prawda: Polską rządzi niezliczona ilość "małych układzików" opartych na koleżeństwie, (żeby nie powiedzieć dosadniej: "kolesiostwie"). I najlepiej widać to w małych ośrodkach takich jak Ostrołęka. Tylko jeden tydzień dostarczył nam trzech przykładów takiego stanu rzeczy.
Oto bowiem wzięty adwokat, a jednocześnie członek PiS pisze opinię w sprawie radnej z tej samej partii. Opinia owa ma być podstawą decyzji podejmowanej przez apolityczny z założenia samorząd. Na dodatek swojej roli w całej sprawie nie kryje poseł PiS, który formalnie z ostrołęckim samorządem nie ma nic wspólnego. Ot, taki "układzik".
Oto poseł partii rządzącej, przychodzi do dyrektora jednej z państwowych instytucji i mówi bez ogródek: Twój los zależy ode mnie, ponieważ ja decyduję o obsadzeniu tych paru stołków w terenie. Ot, kolejny "układzik".
Wreszcie prezydent miasta funduje jednemu z oświatowych związków zawodowych lokal. Koszty jego kilkuletniego utrzymania sięgają 100 tysięcy złotych. W oświacie znalazłyby się ważniejsze wydatki, ale przecież to koledzy... W takim przypadku ekonomia i gospodarność schodzą na dalszy plan. Liczy się "układzik".
A to tylko maleńki wycinek skomplikowanej sieci "układzików" oplatającej naszą Polską rzeczywistość. I nic nie wskazuje na to, żebyśmy się, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości, tych "układzików" pozbyli. Zwłaszcza, że młodzi ludzie widząc co się dzieje, coraz częściej akceptują ten stan rzeczy i przyswajają zasadę, że poza "układzikiem" żyć się nie da. No chyba, że w Londynie. Ale ostatnio nawet i to się średnio opłaca...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?