Musimy żyć eko, inaczej czeka nas katastrofa!

Kwietniowe susze, kolejna zima bez śniegu, tropikalne noce, rekordowe upały w czerwcu. Susze i nawałnice na przemian i inne zjawiska i fakty zdają się potwierdzać, że to nie są zwykłe zmiany klimatyczne. To jest katastrofa klimatyczna. Na razie jest to jej początek, bo w efekcie efektu cieplarnianego temperatura nie wzrosła wiele, bo o 1-2 stopnie C. w skali globalnej, ale niestety nadal wzrasta, co oznacza, że te zmiany będą bardziej dynamiczne i w konsekwencji dla nas tragiczne. Przed laty uczeni zastanawiali, czy na zmiany klimatu ma wpływ człowiek. Gdy nabrali podejrzenia, że tak, zaczęli badać to pod kątem naszego gospodarowania zasobami Ziemi i doszli do wniosku, ze ta nasza niegospodarka, niszczenie przyrody i emisja gazów cieplarnianych, zwłaszcza CO2 może mieć coś wspólnego ze zmianami klimatycznymi. Dzisiaj wiedzą to na pewno. Jest wiele analiz, raportów mówiących, że to człowiek jest za te zmiany odpowiedzialny, bo postępują znacznie szybciej, niż gdyby miały mieć charakter naturalny.

Czy czeka nas katastrofa, na której skraju stoimy, i brniemy w nią ? Możemy tę katastrofę powstrzymać. Odpowiedzialni jesteśmy za to każdy z nas. Pamiętajmy o tym, że mamy swoich przedstawicieli w radzie miasta, w sejmie, senacie, w europarlamencie, i powinniśmy wymagać od nich właściwej troski o naszą przyszłość i działań. Tego, że należy je podjąć,by stan zagrożenia klimatycznego powstrzymać nie kwestionuje już nikt ze światowych autorytetów.

W tej sprawie głos zabrał papież Franciszek. W Watykanie nie tylko odbyła się konferencja poświęcona zmianom klimatycznym, ale 14 czerwca papież spotkał się z przedstawicielami przemysłu naftowo-gazowego i wezwał do radykalnej transformacji energetycznej:
W obliczu zagrożenia klimatycznego, musimy podjąć odpowiednie kroki. Inaczej dopuścimy się ciężkiej niesprawiedliwości wobec ubogich i przyszłych pokoleń – zaapelował.
Potem powiedział jeszcze:

Czas ucieka! Nie możemy sobie pozwolić na luksus czekania. Nie możecie czekać, aż inni zrobią coś pierwsi. Nie możecie stawiać na pierwszym miejscu krótkoterminowych zysków. Kryzys klimatyczny wymaga od nas zdecydowanego działania – tu i teraz ...Przyszłe pokolenia mogą odziedziczyć bardzo zrujnowany świat. Nasze dzieci i wnuki nie powinny ponosić kosztów nieodpowiedzialności naszego pokolenia.

Przepraszam, ale chciałbym to podkreślić: oni, nasze dzieci, nasze wnuki nie powinny za to płacić, nie jest rzeczą właściwą, aby ponosiły koszty naszej nieodpowiedzialności. Młodzi ludzie domagają się zmiany: Przyszłość jest nasza – tak krzyczą dziś młodzi ludzie i mają rację!

Każdy z nas może zacząć od siebie i być eko, tzn zrobić coś dobrego dla siebie i dla innych. Musimy zmienić sposób wytwarzania i gospodarowania energią, by ta stała się zero emisyjna, by wytwarzać tyle gazów cieplarnianych, ile jest w stanie zaabsorbować sama natura.

Musimy żyć eko, inaczej czeka nas katastrofa!