Zakłady krawieckie nie zdążyły na czas, rodzice długo wybierali wzór - mundurków większości szkół wciąż nie ma
Minęło prawie ponad dwa i pół miesiąca nauki, a jeszcze nie do wszystkich ostrołęckich szkół dotarły mundurki, które zgodnie z rozporządzniem byłego ministra edukacji Romana Giertycha, obowiązują uczniów od września.
Chcieliśmy pokazać na naszych łamach jak wyglądają mundurki we wszystkich szkołach w Ostrołęce i na naszej stronie internetowej www.to.com.pl zamieścić galerię zdjęć. Ponieważ nie wszystkie szkoły mają już mundurki, będziemy wracać do tematu a galerię stopniowo uzupełniać.
W "Jedynce" uczniowie noszą błękitne, bawełniane koszulki polo z długim lub krótkim rękawem - na czas przejściowy, zanim do dzieci nie trafią zamówione mundurki.
- Spodziewamy się ich na dniach - powiedziała nam dyrektor szkoły, Alina Jabłonowska. - Rodzice na spotkaniach długo nie mogli wybrać wzoru, potem były poprawki i ulepszenia - tłumaczy opóźnienie. - Teraz uczniowie chodzą w jednolitych koszulkach, które potem będą pod mundurkiem. Całość stroju zamknie się w 60 złotych - dodaje.
- Mogłyby zostać te koszulki na stałe, po co zamykać dzieci jeszcze w uniformy - mówi nam jedna z matek pierwszoklasisty. - Niebieski kolor jest twarzowy, a takie bluzeczki są i z krótkim i długim rękawem. Kupiłam na ryneczku od razu dwie sztuki po 25 złotych - dobrze się piorą dodaje. Zobaczymy jak to będzie z mundurkami. Wydaje mi się, że teraz nowa władza zmieni coś w tym temacie. Już nowa minister edukacji zapowiedziała, że nie popiera działań swoich poprzedników. Oby nie uderzyło to nas, rodziców po kieszeniach - kończy.
W SP nr 2 uczniowie od września przychodzą na lekcje, w mundurkach czyli polarowych bezrękawnikach.
- Tylko pierwszaki mają mundurki dopiero od 1 października. Reszta uczniów już od początku roku szkolnego - powiedziała nam wicedyrektor Anna Kowalska.
W SP nr 3 mundurki są w trakcie szycia i mają się pojawić w szkole pod koniec miesiąca.
- Szyje nam je zakład w Tobolicach i mamy zapewnienia, że lada dzień trafią one do szkoły - mówi Katarzyna Samsel, wicedyrektor szkoły. - Opóźnienie jest związane z tym, że po drodze były święta i szwalnia w czasie dni wolnych nie pracowała - tłumaczy.
W SP nr 4 mundurki już są, czekają tylko na doszycie loga szkoły.
- Mundurki są już praktycznie uszyte dla wszystkich uczniów - powiedział nam dyrektor szkoły Dariusz Bastek. Chcemy, aby na nich pojawiło się nasze logo, stąd małe opóźnienie. Do końca listopada nasi uczniowie będą już przychodzić do szkoły w mundurkach - zapewnia dyrektor.
W SP 5 też wystąpiły opóźnienia, mundurki powinny się pojawić jednak jeszcze w tym tygodniu.
- Dla chłopców będą to kamizelki, a dla dziewcząt tuniki - powiedział nam dyrektor szkoły Marek Niedziółka. - Koszt dżinsowego stroju dla dziecka, to 57 złotych. Nasze mundurki będą miały dodatki w czerwonym kolorze, wyszyte logo szkoły oraz rzep do regulacji wielkości ubrania, które ma rosnąć z dzieckiem.
W SP nr 6 również mundurki powinny pojawić się lada dzień. Teraz uczniowie noszą galowe stroje.
- Zostały już pobrane miary i zakład szyje nam mundurki - mówi dyrektor "Szóstki" Dorota Kupis. - Do momentu odebrania gotowych mundurków dzieci obowiązuje strój jednolity - niebieska, biała lub granatowa bluzeczka i ciemny dół. Do tego w naszej szkole obowiązkowe jest noszenie tarczy szkolnej - dodaje.
W największej z ostrołęckich podstawówek, w SP nr 10, mundurki miały być w ubiegłym tygodniu. Wystąpiły jednak nieprzewidziane opóźnienia ze strony zakładu krawieckiego.
- Mamy nadzieję, że pojawią się one w przyszłym tygodniu - powiedziała nam Jolanta Mrozek, wicedyrektor szkoły. Cierpliwie czekamy na gotowe stroje.
Bez opóźnień nie obyło się też w gimnazjach.
W gimnazjum nr 1 uczniów obowiązują póki co jednolite stroje.
- W tym tygodniu na zebraniach z rodzicami zostaną ustalone ostateczne poprawki. Niektóre mundurki będą musiały być uszyte na wymiar - tłumaczy Elżbieta Kowalczyk, wicedyrektor szkoły. - Na razieuczniowie noszą stroje galowe. Potem pod mundurkami będą mogły nosić stroje dowolne.
W gimnazjum nr 2 uczniowie także noszą jednolite stroje - błękitne i granatowe t-shirty.
- Dzieci noszą te bluzeczki na swoje ubrania, do tego muszą mieć logo naszej szkoły - mówi Joanna Kowalewska, wicedyrektor gimnazjum. - Są to koszulki z krótkim rękawem - to takie przejściowe ubranie. Nie mamy jeszcze podjętej decyzji co do szycia mundurków. I póki co, tak u nas zostanie.
W gimnazjum nr 3 do piątku mundurki mają się pojawić w komplecie - dla wszystkich uczniów.
- Mamy już około 300 gotowych strojów, czekamy na drugą dostawę, tak by do szkoły trafiła już całość zamówienia. Wzór jest od dawna w szkole, rodzice i dzieci miały możliwość zmian - usłyszeliśmy. n
Agnieszka BiaŁobrzewska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
