Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

-Może mam jeszcze panią w dupę pocałować?- zapytała kasjerka na dworcu PKS naszą Czytelniczkę. Pani Janina chciała tylko kupić bilet z Ostrołęki do Olsztyna

(kr)
Kobieta nie spodziewała się, że zostanie tak potraktowana

- Na dworcu otwarte było tylko jedno okienko, środkowe - opowiada pani Janina. - Niewielu było klientów w tym czasie. Podeszłam i powiedziałam, że chciałabym kupić bilet z Ostrołęki do Olsztyna. Pani, która mnie obsługiwała coś odpowiedziała. Jestem osobą starszą, nie dosłyszałam jej. Grzecznie poprosiłam, żeby powtórzyła. A ona burknęła na mnie, że jak nie słyszę to powinnam umyć uszy.

Pani Janina przyznaje, że była bardzo zaskoczona odpowiedzią kasjerki. Powiedziała jej, że zachowuje się nieuprzejmie.

- A co mam panią w dupę pocałować? Zapytała mnie - opowiada zdenerwowana pani Janina. - Nie chciałam wdawać się w dyskusje, ale myślę, że ktoś powinien panią kasjerkę nauczyć kultury. Pracuje z ludźmi i powinna umieć się zachować.

O pomoc w rozwiązaniu problemu poprosiliśmy dyrektora do spraw przewozów w PKS.
- Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - przyznał Jerzy Pęksa. - Z kasjerką pracującą na stanowisku kasowym przeprowadzono rozmowę dyscyplinującą przypominając o odpowiednim zachowaniu się podczas obsługi pasażerów. Dołożymy wszelkich starań aby w przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki