Organizatorzy spotkania, czyli Morsy Ostrów Maz. i okolice na wydarzenie zaprosili morsy z innych klubów. Do Wąsewa przyjechali przedstawiciele Ostrołęki, Czyżewa, Łomży i Zambrowa, a nawet Węgrowa, Łochowa, Zielonki i Ciechanowca.
We wspólnym morsowaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób. Każdy klub, który przyjechał na miejsce zbiórki miał ze sobą swój baner, który ustawiał nad wodą. Każdy przybyły mors witał się osobiście z innymi morsami. Niektórzy przyjechali na morsowanie do Wąsewa po raz pierwszy, ale było tu również wielu stałych bywalców, ponieważ morsy z innych miast zapraszają się wzajemnie na swoje wydarzenia.
Spotkanie rozpoczęto od wspólnej rozgrzewki - ćwiczeń i biegania, a potem morsy wskoczyły w stroje kąpielowe i weszły do wody. Są jednak sytuacje, kiedy lepiej nie zażywać kąpieli:
Jeśli ktoś czuje, że zaczyna go "pobierać" choroba to wtedy morsowanie jest jak najbardziej wskazane. Ale tylko jeśli jest to początek - morsowanie pomoże zniszczyć tę chorobę w zarodku. Natomiast jeśli choroba jest już zaawansowana to morsowanie nie jest zalecane
- tłumaczy Jerzy Janiszewski, mors z Zielonki.
Po kąpieli zorganizowano biesiadę przy ognisku: z gorącym poczęstunkiem i przy muzyce.
- Koronawirus w naszym regionie. Ile zakażeń, zgonów, osób na kwarantannie?
- Uwaga kierowcy! GDDKiA zamyka fragment S8 w Wyszkowie. Są objazdy
- Mały cud w Jednostce Wojskowej w Komorowie
- Ostrów. Przy Wołodyjowskiego powstanie blok socjalny. Wkrótce rozpocznie się budowa
- Mistrzowie Agro. Zobacz kandydatów z regionu z kategorii Koła Gospodyń Wiejskich
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?