Podopieczny trenera Mieczysława Mierzejewskiego już w pierwszej walce musiał uznać wyższość Mołdawianina Constantina Ursu. Sędziowie punktowali: Edward Cummins (Irlandia) 29:28, Krutasov Sergey (Rosja) 29:28 i József Dolmanyos (Węgry) 30:27.
Walka była wyrównana i gdyby nieco lepsza postawa młodego pięściarza z Ostrołęki w trzeciej rundzie, to Jakub Waszkiewicz cieszyłby się z awansu do dalszej fazy mistrzostw.
- Mieliśmy nadzieję, że Jakub awansuje do dalszych walk - mówi trener Mieczysław Mierzejewski. - Nie widziałem pojedynku, ale kierownik reprezentacji Łukasz Butryński podkreśla, że walka była bardzo wyrównana i mógł ją wygrać nasz zawodnik. W tym momencie cieszy mnie to, że mój podopieczny zakwalifikował się na te zawody, reprezentował Polskę i nasze miasto.
W zawodach walczy jeszcze dwójka biało-czerwonych, którzy w pierwszej rundzie mieli wolny los. Kewin Gruchała (kat. 48 kg) zmierzy się z Czechem Ondrejem Danko, a Hubert Adrych (kat. 56 kg) z Włodem Armando Casamoicem. Z pewnością nasi pięściarz nie są w tych walkach bez szans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?