W makowskiej Komendzie Powiatowej Policji pracował 10 lat ( po wcześniejszej służbie w Ostrołęce i Ostrowi Mazowieckiej). Z trzema kolejnymi komendantami makowskimi: Parzuchowskim, Skałkowskim i obecnym komendantem Marianem Krysiakiem. Przez kilka miesięcy - po odejściu komendanta Skałkowskiego pełnił obowiązki komendanta powiatowego makowskiej policji.
Paweł Reszko z dużym wzruszeniem dziękował wszystkim współpracownikom, z którymi pracował przez dziesięć lat. A jemu gratulowali awansu starostowie Zbigniew Deptuła i Janusz Gójski, burmistrz Janusz Jankowski. Oraz wszyscy koledzy. Od braci policyjnej dostał teczkę. Nie "czarną" - jak zapewniali koledzy, ale elegancką, skórzaną.
- Służba w policji to nie bajka. Raz było gorzej, raz lepiej, ale chcemy, żebyś dobrze wspominał współpracę z nami - mówiła Agnieszka Smolińska, naczelnik wydziału prewencji.
- Życzę Ci, żebyś nie powrócił do nas jako zastępca- żartował komendant Krysiak.
Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?