Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młode bociany nie przeżyły upadku. Kto jest temu winny?

Redakcja
Bocianie gniazdo na słupie to częsty widok w naszym powiecie. Niestety, czasami dochodzi do wypadków, takich jak ten w Dąbrówce
Bocianie gniazdo na słupie to częsty widok w naszym powiecie. Niestety, czasami dochodzi do wypadków, takich jak ten w Dąbrówce
Bocianie gniazdo z młodymi spadło ze słupa wysokiego napięcia. Ptaki nie przeżyły upadku. Mieszkanka Dąbrówki winą obarcza robotników, remontujących linie energetyczne.

- Jak można zrzucić gniazdo ptaków, które są teraz w okresie lęgowym! - mieszkanka Dąbrówki w gminie Lelis, która zadzwoniła do nas we wtorek, 3 lipca, była naprawdę zbulwersowana. - Robotnicy najprawdopodobniej zrzucili to gniazdo podczas wykonywania prac przy liniach energetycznych. Bociany nie przeżyły. Nie tak to chyba powinno wyglądać? Podobno analogiczna sytuacja miała miejsce w Szafarczyskach - zaalarmowała.

Niefortunny wypadek?
Do problemu, przedstawionego przez naszą Czytelniczkę, odniosła się Katarzyna Burda-Mazurek, główny specjalista ds. komunikacji warszawskiego oddziału firmy PGE Dystrybucja S.A.
- Modernizacja linii w miejscowości Dąbrówka była wykonywana w taki sposób, aby nie naruszyć istniejącego gniazda - zapewnia. - Można ją było podjąć, ponieważ zaplanowano zmianę trasy linii, a słup z gniazdem miał pozostać do jesieni. Dopiero wówczas planowaliśmy zlikwidować ten słup i przenieść gniazdo bocianie. Niestety, jak wynika z oświadczenia wykonawcy robót, gniazdo samoistnie przechyliło się i spadło. Duże gniazdo bocianie, zwłaszcza nasiąknięte wodą, waży nawet tonę i w związku z tym w trakcie przenosin zawsze jest zmniejszane zarówno ze względu na bezpieczeństwo ptaków, jak i linii energetycznych. Podobnie w miejscowości Szafarczyska - gniazdo zostało przełożone w ubiegłym roku dopiero po odlocie ptaków, ale w tym roku chyba nie jest zamieszkałe.

Byłem, widziałem
Przy zdarzeniu był Wiesław Modzelewski, właściciel firmy "Energo-Instal", wykonawca remontu linii energetycznej w Dąbrówce.
"Około godziny 9.00, po burzy na gniazdo usiadł bocian, który właśnie przyleciał i w czasie poruszenia się pozostałych w gnieździe bocianów konstrukcja gniazda przełamała się w miejscu mocowania do słupa i ściółka gniazda wraz z młodymi spadła na ziemię" - czytamy w jego wyjaśnieniu.

Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki