Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Piotr Gliński wyjaśnia, czemu do tej pory nie powołał nowego dyrektora Muzeum Polin. Chodzi o sprawę Lecha Kaczyńskiego

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Szymon Starnawski /Polska Press
Choć kandydatura na nowego szefa Muzeum Polin została przestawiona już dwa miesiące temu, wciąż nie został on nominowany na stanowisko. Aby doszło do nominacji, musi ją przyjąć minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Ten jednak wyjawił na antenie Radia Maryja, że waha się ze względu na sprawę konferencji, która miała odbyć się w muzeum i w ostateczności nie doszła do skutku.

Stołeczny ratusz rozstrzygnął konkurs na nowego dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich Polin już dwa miesiące temu. Wybrał w nim na to stanowisko prof. Dariusza Stolę, który sprawował tę funkcję od 2014 r.

Ten jednak wciąż nie otrzymał nominacji (rolę tymczasowego zarządcy pełni od lutego Zygmunt Stępiński). Ratusz podkreśla, że ta sytuacja jest bardzo szkodliwa dla muzeum, gdyż w cierpią na tym kontakty zagraniczne, a darczyńcy wstrzymują pomoc.

Kulisy sprawy naświetlił na antenie Radia Maryja minister kultury Piotr Gliński, od którego zależy przyjęcie nominacji. Stwierdził on, że nim to uczyni musi przeanalizować sytuację. Tłumaczył, że gdy prof. Stoła wygrał już konkurs, do ministra doszły informacje o postępowaniu ewentualnego dyrektora, z którymi szef resortu kultury się nie zgadza.

Sprawa dotyczy organizacji konferencji poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu. Gliński podkreślił, że zmarły prezydent dbał o stosunki polsko-żydowskie, w związku z tym powinien zostać w jakiś sposób uhonorowany w przestrzeni muzeum. - Tymczasem pan dyrektor Stola odmówił córce Lecha Kaczyńskiego i ruchowi społecznemu imienia Lecha Kaczyńskiego organizacji międzynarodowej konferencji właśnie poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu i jego myśli politycznej w dziedzinie relacji polsko-żydowskich – zauważył minister.

W związku z licznymi pytaniami mediów po wypowiedzi pana premiera prof. Piotra Glińskiego jakoby Muzeum Polin odmówiło organizacji międzynarodowej konferencji poświęconej śp. Lechowi Kaczyńskiemu, uprzejmie informujemy, że cztery lata temu przedstawiciel Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego wraz Panią Martą Kaczyńską zwrócili się do muzeum z propozycją zorganizowania konferencji pod roboczym tytułem "Lech Kaczyński a Izrael" - czytamy w komunikacie, które muzeum przesłało mediom.

Muzeum podkreśla, że jego ówczesny dyrektor przychylnie odniósł się do pomysłu takiej konferencji, ale poprosił wnioskodawców o znalezienie partnera merytorycznego (proponował m.in. instytucję akademicką czy Polski Instytut Spraw Międzynarodowych), który zostałby współorganizatorem konferencji. Pomimo ponawianych pytań, nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na tę propozycję.

Przedstawiciele Polin zwrócili także uwagę, że prof. Stola pozytywnie odnosi się do roli jaką odegrał Lech Kaczyński przy budowie Muzeum Historii Żydów Polskich.

„Dyrektor Stola i inni przedstawiciele Muzeum wielokrotnie publicznie podkreślali wkład śp. Lecha Kaczyńskiego w utworzenie Muzeum POLIN. Jako prezydent stolicy, wraz z ówczesnym ministrem kultury i Stowarzyszeniem ŻIH, śp. Lech Kaczyński był w 2005 r. współzałożycielem naszej instytucji. Także później, wielokrotnie okazywał nam życzliwość i pomoc, współpracując z osobami z różnych środowisk, dla wspólnego dobra” - podało biuro prasowe.

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Minister Piotr Gliński wyjaśnia, czemu do tej pory nie powołał nowego dyrektora Muzeum Polin. Chodzi o sprawę Lecha Kaczyńskiego - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki