Miliony na rozwój turystyki na Podlasiu do wzięcia

Od 2008 roku z dofinansowań na turystykę skorzystały już 33 firmy. Przekazano im prawie 93 mln zł. Dzięki temu nasz region staje się coraz bardziej atrakcyjny turystycznie i jest chętnie odwiedzany nawet  przez gości z zagranicy.

Hotel Supraśl w miejscowości o tej samej nazwie, centrum aktywnej turystyki w Surażu, sanatorium „Pałac na wodzie” w Augustowie. To tylko kilka przykładów ciekawych miejsc w naszym regionie, które powstają dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej.

A jeszcze w tym miesiącu ruszy kolejny konkurs dla przedsiębiorców, którzy chcieliby zainwestować w podlaską turystykę. Do podziału jest ponad 28 milionów złotych.
– Szanse są spore. Konkurencja nie jest tu aż tak duża, jak w przypadku konkursów, gdzie zgłaszać się mogą podmioty z różnych branży – mówi Izabela Smaczna-Jórczykowska z departamentu zarządzania RPO w urzędzie marszałkowskim.

Od 2008 roku z unijnych dofinansowań skorzystały 33 firmy. Przekazano im prawie 93 mln zł. – To, że pieniądze te rozwijają nasz region jest oczywiste. Dzięki nim zamieniłem domki letniskowe z lat 60. ubiegłego wieku w atrakcję turystyczną – mówi Zygmunt Modzelewski, właściciele tzw. glinianej wioski w Ośrodku Turystycznym „Kukle” w Puszczy Augustowskiej.

W środku lasu, tuż przy jeziorze, powstało więc 20 okrągłych domków zbudowanych z gliny i słomy. Właśnie trwają ostatnie szlify. – Jeszcze przed otwarciem zainteresowanie jest ogromne. Pierwszych gości będziemy przyjmowali już za dwa-trzy tygodnie – twierdzi Zygmunt Modzelewski.

Dzięki pieniądzom z Unii zdudowano też kompleks SPA Zdrojówka w Horodnianach.
– Poza gabinetami zabiegowymi, mamy tu m.in. hotel, jacuzzi i sauny. Przyjeżdża do na sporo biznesmenów z Warszawy, którzy załatwiają swoje sprawy w Białymstoku, a tutaj nocują – mówi Ewa Podlaska, menadżerka SPA.

Nieco inni turyści odwiedzają Golf Park w Lipowym Moście, który również powstał dzięki unijnemu dofinansowaniu.
– Mamy sporo obcokrajowców. Zazwyczaj chcą zwiedzać Muzeum Ikon w Supraślu, silvarium i arboretum. Wielu wyprawia się też na szlak tatarski – tłumaczy Urszula Zdrojkowska, właścicielka ośrodka. 

W uzyskaniu pieniędzy na kolejne turystyczne atrakcje największe szanse mają firmy, które chcą połączyć różne formy turystyki – np. wypoczynkową i biznesową. Dodatkowe punkty można zdobyć m.in. za położenie na terenach objętych Naturą 2000.