Największy niedosyt pozostał po konkurencji rwania. W pierwszej próbie uzyskał rezultat 108 kg, ale w drugiej i trzeciej przerzucał za plecy sztangę z ciężarem 111 kg. Znacznie lepiej poszło w podrzucie, gdzie zaczął od ciężaru 133 kg. W drugiej próbie dźwignął 138 kg, a w trzeciej zaatakował 141 kg. Pomimo, że podniósł sztangę, sędziowie nie zaliczyli próby dopatrując się drobnych błędów. Natychmiastowa reakcja międzynarodowego jury poskutkowała zmianą werdyktu i próba ostatecznie została zaliczona.
W dwuboju wychowanek trenera Zygmunta Klepackiego uzyskał więc 249 kg, co dało mu siódme miejsce wśród 23 startujących.
- Wprawdzie osiągnąłem wyniki bliskie rekordów życiowych, to jednak zawaliłem rwanie. Błędy techniczne popełnione w tym boju sprawiły, że sztanga leciała za plecy - powiedział po starcie portalowi Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Dominik Mikołajczyk.
W kat. 69 kg wygrał Białorusin Iwan Klim, który uzyskał w dwuboju 289 kg (131+158). O 6 kg wyprzedził triumfatora w podrzucie Rumuna Alexandru Pinteę i Ormianina Andranika Karapetjana.
W piątek na pomoście w Ciechanowie kolejny debiut. O godz. 14 startować będzie 14-letnia sztangistka UOLKA Kinga Kaczmarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?