Mieszkania na wynajem coraz dłużej stoją puste ale i tak dają zarobić więcej niż lokata bankowa

Koszty najmu w 15 analizowanych miastach są przeciętnie o 3,9 proc. niższe niż przed rokiem. Najwięcej straciła Warszawa, Kraków i Gdańsk, gdzie ceny najmu spadły aż 9 proc. w porównaniu z lutym 2020- wynika z raportu Expandera i Rentier.io.

Z analizy wynika, że tylko w dwóch miastach zaobserwowano wzrost kosztów najmu, czyli w Toruniu (+3,3 proc. r/r) i Łodzi (+2,9 proc. r/r). Jeśli spojrzymy natomiast na ostatnie 3 miesiące, to sytuacja wygląda dość stabilnie. Liczba publikowanych ogłoszeń o wynajmie jest dość niska (18 096 w lutym), a zmiany stawek zwykle niewielkie. - Zawsze są jednak jakieś wyjątki. W tym przypadku to Sosnowiec, Częstochowa i Białystok, gdzie stawki najmu spadły w porównaniu z listopadem 2020 r. o ponad 4 proc.- zwracają uwagę autorzy raportu.

Przeciętne mieszkanie na nowego najemce czeka 2 miesiące ale i tak daje zarobić

Z raportu wynika, że przeciętny okres, kiedy mieszkanie oczekuje na nowego najemcę zwiększył się do 2 miesięcy. W połączeniu ze spadkami cen najmu spowodowało to spadek dochodów wynajmujących o około 20 proc. Najgorzej jest oczywiście tam, gdzie stawki najmu spadły najbardziej, czyli w Krakowie, Gdańsku i Warszawie. Autorzy raportu wskazują, że tam dochody właścicieli zmniejszyły się nawet o 25 proc.

- Z naszych wyliczeń wynika, że przy obecnych cenach zakupu i stawkach najmu, średnie rentowność netto wynosi 3,2 proc., w przypadku gdy mieszkanie jest zamieszkane przez 10 miesięcy w roku. Jeśli „pracuje” przez pełnych 12 miesięcy w roku, to zyskowność rośnie do 4,2 proc. netto. Natomiast w skrajnym przypadku, gdy jest puste aż przez 6 miesięcy w roku, rentowność wynosi 1,3 proc. netto. Jest to zysk już po uwzględnieniu podatku i wszystkich kosztów związanych z zakupem i utrzymaniem mieszkania- napisano w raporcie.

W związku z tym, zdaniem autorów raportu inwestycja w mieszkanie na wynajem przynosi 9-krotnie wyższe zyski niż przeciętna lokata bankowa. Jednak zaznaczono, że dotyczy to lokali wynajętych przez 10 miesięcy w roku. Jeśli natomiast będzie stało puste przez pół roku, to zyskowność wciąż będzie 3-krotnie wyższa niż lokaty. Według NBP średnie oprocentowanie lokat wynosi bowiem 0,42 proc. brutto, co po odliczeniu podatku daje 0,34 proc. netto.

Najem pokryje ratę kredytu

- Choć koszty najmu spadają, to w większości badanych przez miast są i tak wyższe niż rata kredytu na takie samo mieszkanie- napisano w raporcie. Jak wyjaśniono, bardzo mocno spadło oprocentowanie kredytów. Skrajnym przypadkiem są Katowice, gdzie rata jest o 380 zł niższa niż koszt najmu.

Dodano jednak, że różnice są zauważalnie mniejsze niż przed rokiem. - Dla przykładu w Sosnowcu było to 450 zł, a teraz 277 zł. Ciekawy jest też przypadek Krakowa, gdzie przed rokiem rata była o 116 zł niższa niż najem, a obecnie to najmem jest o 62 zł tańszy. Dodajmy jednak, że przy tym porównaniu należy pamiętać, że zakup mieszkania, poza płaceniem rat, wymaga wpłacenia 10 proc. wartości mieszkania. Przy najmie taka początkowa wpłata jest znaczna, bo jest to kosztu najmu za 1-2 miesiące. Dla Krakowa będzie to więc 38 400 zł przy kupnie i 3 200 zł przy najmie. Rata zwykle jest więc niższa niż koszt najmu, ale koszt początkowy przy zakupie jest znacznie większy- napisano.