Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Hallera mają uciążliwych "sąsiadów". Spółdzielnia to lekceważy?

I. Wysocka-Ossowska
Chodnik przy bloku jest cały w odchodach - pokazuje Czytelnik
Chodnik przy bloku jest cały w odchodach - pokazuje Czytelnik I. Wysocka-Ossowska
Niechciani "sąsiedzi" znieczyszcają chodniki i nie dają spać.

Na drzewo obok bloku naszego Czytelnika siadają setki kawek. Mężczyzna ma tego dość. Przez ptaki nie może spać.

Pan Stefan mieszka w bloku przy ulicy Hallera 7. Drzewa, rosnące koło jego bloku, są tymi, które ptaki upatrzyły sobie na miejsca do spędzania jesiennych wieczorów i nocy. Mężczyzna nie może już tego znieść.
- Ptaki przyfruwają około godziny 17.30 i zalegają tak do czwartej nad ranem. Robią przy tym spory hałas. Nie mogę przez to spać. Kupiłem latarkę i próbuję nią odstraszać ptactwo. Nie wiele to jednak daje - skarży się -. Tymczasem kawki zanieczyszczają chodniki i znajdującą się pod drzewami piaskownicę.

Zdaniem Czytelnika Ostrołęcka Spółdzielnia Mieszkaniowa, na czele z prezesem, lekceważą ten problem.
- Drzewa nie zostały przycięte. Spokoju nie będzie aż do wiosennych dni. A przecież można byłoby coś z tym zrobić, na przykład zamontować oświetlenie skierowane na drzewo, które uruchamiałoby się po poruszeniu się ptaków - proponuje.
O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy Mariana Grygiańca, prezesa OSM.
- O przycięcie drzew zwróciliśmy się do wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego. Jednak nie dostaliśmy na to zgody. Wycięte zostały topole na których również gromadziły się ptaki. Trzeba się nauczyć żyć z przyrodą - mówi.

Więcej na ten temat - w kolejnym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki