Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieczysław Bubrzycki: Czy możliwy jest świat bez pszczół?

Mieczysław Bubrzycki
Oglądałem kiedyś film dokumentalny, w którym pokazano, że w niektórych prowincjach Chin mieszkańcy sami muszą zapylać kwiaty drzew owocowych, bo - jak wynikało z narracji lektora - pszczoły wyginęły wskutek barbarzyńskiej działalności człowieka.

Chińczyków jest dużo, więc pewnie by sobie jakoś z tym poradzili, choć wydajność jednego człowieka jest pewnie nie wyższa niż jednej pszczoły. W rozmowie z doświadczonym pszczelarzem (czytaj na str. 8) dowiedziałem się jednak, że film nie mówi prawdy, bo Chiny są największym producentem miodu na świecie.

Mają tam niewyobrażalną liczbę rodzin pszczelich, która z pewnością poradzi sobie z zapyleniem. Kto wie jednak, czy nie staniemy kiedyś przed takim problemem? Rośliny owadopylne stanowią 78 proc. wszystkich roślin, a z tego 75 proc. gatunków zapylanych jest przez pszczoły. Natomiast drzewa owocowe są zależne od pszczół aż w 90 proc. Ponadto pszczoły produkują niezwykle zdrowy miód.

Czy możliwy byłby świat bez pszczół? Nie wiem. Dlatego każdą informację, że pszczoły mogą być zagrożone, trzeba traktować z dużą powagą. Tak też pszczelarze potraktowali decyzję naszego ministra rolnictwa, który dopuścił na pewien czas do stosowania środki ochrony roślin będące składnikiem zapraw do nasion rzepaku. Podniósł się alarm, choć doświadczony pszczelarz, z którym rozmawiałem, powiedział, że więcej szkody przyniósł pszczołom postęp w rolnictwie, który doprowadził do niemal zupełnego wyeliminowania z łąk i pastwisk roślin niezbędnych dla życia pszczół.

Duże szkody przynoszą też ludzie, którzy koszą pobocza dróg. Robią to tak skutecznie, że zupełnie znikają rośliny, które są pokarmem dla owadów, w tym pszczół. Zadbajmy więc o pszczoły, każdy we własnym zakresie. Lepiej, żeby było ich jak najwięcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki