Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zrobiło tyle co nic

Redakcja
Tylko co dziesiątą złotówkę - z zaplanowanych na ten rok na inwestycje - udało się miastu wydać w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku.

Ubiegły rok był pod względem inwestycji fatalny. Ten miał być o niebo lepszy. Na razie wygląda, że nici z tych zapowiedzi

Radni otrzymali właśnie od prezydenta sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za pierwsze półrocze. Będą nad nim debatować i głosować na najbliższej sesji. Oczywiście takie połówkowe sprawozdanie nie ma takiego znaczenia, jak sprawozdanie z wykonania budżetu za cały rok, które wiąże się z udzieleniem (bądź nie) prezydentowi absolutorium. Co nie zmienia faktu, że i ten dokument jest ważny, pokazuje co się miastu udało, a w jakich dziedzinach trzeba nadganiać stracony czas.

Ze sprawozdania wynika jasno, że już drugi rok z rzędu, miasto fatalnie realizuje zaplanowane inwestycje. Przez pierwszych sześć miesięcy tego roku wydało na nie 5,5 mln zł. Co stanowi jedynie 11,2 proc. planu opiewającego na nieco ponad 49 mln zł. Owe niespełna 50 mln to ok. 18 proc. ogółu wydatków. Budżet z 18-procentowymi wydatkami na inwestycje trudno uznać, za szczególnie rozwojowy. Ale niechby i tyle miastu udało się zrobić... Tymczasem możemy mieć powtórkę sprzed roku. Wówczas - zaplanowane wtedy 40 milionów złotych - udało się przez pierwszych sześć miesięcy wydać w 14,5 procentach.

Tak niska realizacja była okazją do dość mocnej krytyki prezydenta przez opozycję. On sam, i popierający go radni, ripostowali, że drugie półrocze jest zawsze "lepsze" pod względem inwestycji, i że nie ma co w połowie roku snuć pesymistycznych wizji. Taka wiara, że w drugim półroczu uda się zrobić to co nie udało się wcześniej okazała się ślepa. Zeszłoroczny budżet na inwestycje prezydent miasta zrealizował tylko w ok. 56 procentach. Zrobił połowę z tego, co zamierzał i zapowiedział przygotowując projekt budżetu.

Można być pewnym, że tym razem też opozycja "poużywa sobie" na prezydencie. A ten będzie odpowiadał, że jesienią nadrobi stracony czas. Wiele wskazuje jednak na to, że po raz kolejny miasto nie zrealizuje zapisanych w budżecie inwestycji. Czy zdąży zrobić połowę tego co zaplanowało, czy tym razem nastąpi jednak jakieś jesienne przyspieszenie? Czas pokaże.

Trudno być jednak wielkim optymistą kiedy patrzy się choćby na te inwestycje, zwłaszcza drogowe, które są już po rozstrzygnięciach przetargowych i miały być zrealizowane (w całości lub części) w tym roku. O ile wiele wskazuje na to, że miastu może się udać zrobić w tym roku Gorbatowa, o tyle inne z dużych inwestycji wciąż czekają, mimo że mamy już połowę września, a jesienna pogoda jak wiadomo może zaskoczyć. Dotyczy to choćby modernizacji ul. Warszawskiej i Mostowej (z nawierzchnią na starym moście), remontu fragmentu alei Jana Pawła II czy też budowy przedłużenia ulicy Korczaka i połączenie tejże dwoma rondami z Goworowską i Gorbatowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki