Miasto dowie się ile będzie kosztować naprawa “starego mostu"

- W ramach zamówienia wykonawca będzie miał za zadanie przedstawienie szacunkowych kosztów przebudowy lub generalnego remontu "starego mostu" - zapowiada ratusz.

Czy to zapowiedź remontu przeprawy? Tego wprost nikt nie zadeklarował. Temat wrócił jednak na forum dyskusji publicznej. Między innymi podczas ubiegłotygodniowej debaty na temat bezpieczeństwa - z udziałem wojewody. Debatę organizowała policja i zapewne spodziewała się ona dyskusji na inne tematy, ale nieoczekiwanie sporo powiedziano właśnie o moście.

Zaczął miejski radny Maciej Kleczkowski, który uznał, że sprawa mieści się w szeroko pojętym temacie bezpieczeństwa. I pytał prezydenta miasta i wojewodę czy mają jakiś pomysł na rozwiązanie problemu.

- Przez most przejeżdża obecnie około miliona samochodów miesięcznie. Jest w fatalnym stanie. Co będzie jak okaże się, że trzeba go zamknąć? - pytał.

Prezydent w odpowiedzi podkreślił, że konieczność remontu jest bezdyskusyjna. Dodał też, że miasto nie jest w stanie finansowo temu podołać. Po czym zasugerował, że problem w jakimś stopniu rozwiązałaby budowa obwodnicy miasta w ciągu drogi krajowej nr 61. Odbijając tym samym piłeczkę do wojewody.

Ten odpowiedział, że obwodnica Ostrołęki jest w rządowych planach, ale realnie - nie wcześniej niż po 2020 roku. A "stary most" tyle czekać nie może. I zadeklarował, że już dziś rząd dołoży połowę kosztów remontu. A być może więcej. Tyle, że inicjatywa musi wyjść od prezydenta miasta - jako tego, który administruje drogą krajową w granicach miasta.