Miasto dogląda plaży

Nie było w tym roku chętnego na wydzierżawienie plaży nad makowskim zalewem. Zorganizowaniem kąpieliska zajął się więc Urząd Miasta. - Wynajęliśmy ratownika, który codziennie od godz. 10.00 do 18.00 strzeże bezpieczeństwa kąpiących się. Do zorganizowania gastronomii namówiliśmy Krzysztofa Lickiego - mówi burmistrz Kazimierz Kowalski. Krzysztof Licki zaprasza na lody, grilla i piwo. - Na tym moja rola się kończy. Będą nad zalewem imprezy. Zorganizują je firmy, które mają na to ochotę. Na razie planowane są dwa festyny - mówi Licki. - Najbliższy w sobotę organizuje właśnie "Tygodnik Ostrołęcki". Upały, wyganiają makowian z domu na plażę. Najwięcej jest dzieci i młodych ludzi, którzy spędzają wakacje w domu. - Nie mam pieniędzy na wyjazd na Mazury czy nad morze, a jest tak gorąco, że wytrzymać nie można. W takich chwilach cieszę się, że mamy plażę nad zalewem. W każdej chwili można tu przyjść i się ochłodzić - powiedziała nam 16-letnia Magda.