Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna cierpiał, a oni byli w sztok pijani! Czy spotka ich za to kara?

(iw)
Fot. sxc.hu
Dalszy ciąg oburzającej historii z pijaną załogą karetki.

Nieodpowiedzialni, pijani ratownicy i kierowca ambulansu, którzy przyjechali "pomóc" 24-letniemu mężczyźnie, już nie pracują! Wszyscy zostali dyscyplinarnie zwolnieni.

Kierowca ambulansu był pracownikiem Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Ostrołęce. Ratownicy mieli podpisane umowy ze Szpitalem Powiatowym w Ostrowi Mazowieckiej (nie byli jego etatowymi pracownikami,
pracowali na podstawie umów cywilno-prawnych). Wszyscy trzej pełnili w piątek, 14 sierpnia dyżur w podstacji Szulborze.

- Czekam na kierowcę, by wręczyć mu wypowiedzenie w trybie natychmiastowym - powiedział nam Jan Pabich, zastępca dyrektora "Meditransu". - W tej sytuacji nie ma żadnych dyskusji. To karygodne i oburzające, żeby pić
w pracy i pod wpływem alkoholu jechać, by ratować ludzi.

Podobnego zdania jest Andrzej Sawoni, dyrektor Szpitala Powiatowego w Ostrowi Mazowieckiej.
- Na zachowanie ratowników nie ma żadnego tłumaczenia - mówi. - W związku z ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych umowy z nimi zostaną rozwiązane natychmiast. O zdarzeniu dowiedziałem się w piątek. W przeciągu pół godziny został podstawiony inny ambulans, żeby mężczyzna mógł otrzymać prawidłową pomoc - podkreśla.

Szpital w Ostrowi ma dwie podstacje: w Szulborzu i Małkini.
- Załogi wyjazdowe pracowały tam samodzielnie. Z dala od szpitala, bez nadzoru - mówi dyrektor Sawoni. - Wydawało się, że są to dorośli, odpowiedzialni ludzie. Ci dwaj ratownicy byli wysoko wykwalifikowanymi
pracownikami. Ale niestety, na głupotę ludzką nie ma lekarstwa. Od teraz wprowadzimy niezapowiadane kontrole załóg wyjazdowych. Będziemy ich sprawdzać alkomatem.

Po wytrzeźwieniu kierowcy ambulansu przedstawiono zarzut za jazdę w stanie nietrzeźwości. Natomiast ratownicy zostali przesłuchani w charakterze świadków. Policjanci sprawdzą też, czy nie narazili oni rannego mężczyzny na utratę życia lub zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki