MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Memoriał Wagnera 2024 wygrała Polska. W ostatnim meczu w Krakowie nasi siatkarze pokonali Słowenię

Artur Bogacki
Polska wygrała ze Słowenią. W ataku Aleksander Śliwka
Polska wygrała ze Słowenią. W ataku Aleksander Śliwka Wojciech Matusik
Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała Memoriał Wagnera 2024. W spotkaniu kończącym towarzyski turniej w Krakowie nasi zawodnicy w niedzielę (14 lipca) po ciekawej walce pokonali mocną Słowenię. Zobaczcie, co działo się na parkiecie w Tauron Arenie, zdjęcia z meczu - w GALERII.

Polska - Słowenia 3:1 (25:20, 26:28, 25:14, 26:24)

  • Polska: Janusz, Kurek, Huber, Kochanowski, Semeniuk, Śliwka, Zatorski (libero) oraz Fornal, Bołądź, Łomacz.
  • Słowenia: Ropret, Stern, Pajenk, Kozamernik, Urnaut, Cebulj, Kovacević (libero) oraz Mujanović, Możić, Stalekar.

Terminarz i wyniki Memoriału Wagnera 2024 tak się ułożyłu, że to ostatnie spotkanie Polska - Słowenia decydowało, kto wygra cały turniej. Wcześniej oba zespoły rozstrzygnęły na swoją korzyść oba mecze.

Drużyny wielokrotnie grały ze sobą na wielkich imprezach. Długo Słowenia była naszą zmorą, eliminowała nas głównie z ME, ale ostatnio karta się odwróciła. W tym sezonie w rundzie zasadniczej Ligi Narodów Biało-Czerwoni przegrali bezpośrednie starcie, ale w później w ważniejszym meczu o brązowy medal byli górą.

W meczu ze Słowenią w Memoriale Wagnera Polacy zmarnowali szansę w II secie

Mecz lepiej zaczęli Słoweńcy (1:4), ale Polacy, w dużej mierze dzięki świetnemu blokowi, szybko doprowadzili do remisu. Gra była wyrównana. Kluczowy fragment to zryw Biało-Czerwonych, po którym ze stanu 12:15 (a chwilę wcześniej było 11:9) doprowadzili do 18:16 i poszli za ciosem, odskakując na 22:17 (po punktowej zagrywce Marcina Janusza).

W drugiej partii po asie Bartosza Kurka było 5:2, później, po ataku Norberta Hubera, już 11:7. Tyle że później rywale zdobyli trzy punkty z rzędu i gra znów się wyrównała, a wkrótce było remis 14:14. Prowadzenie się zmieniało, było 17:15, 17:18 (czas dla Polski), 19:18 (czas dla gości), 19:20, 21:20.

Od stanu 24:22 zagrywkę zepsuł Kurek, następnie asa posłał Toncek Stern i był remis 24:24. Później nasi siatkarze marnowali kolejne setbole, a Słoweńcy wykorzystali pierwszą taką szansę i wyrównali stan meczu.

Polscy siatkarze pokonali Słowenię na zakończenie Memoriału Wagnera 2024. Dużo asów Janusza

Biało-Czerwoni pozytywnie zareagowali na taką porażkę. W III secie od początku zdominowali rywali, było 9:3, 13:5, 20:7 (po dwóch z rzędu asach Janusza). Przyjezdni wprawdzie zdobyli potem 6 punktów z rzędu, ale strata była zbyt duża.

Czwarta partia też była z przewagą Polaków, ale tym razem różnica wcale nie była tak bezpieczna. Z 11:7 "zrobiło się" 12:11, później nasi siatkarze wprawdzie odskoczyli na 4 pkt, lecz rywale nie odpuszczali (od 17:13 do 17:16, czas dla Polski).

Taka huśtawka nastrojów zresztą się nie skończyła, od 21:19 rywale zdobyli dwa punkty (kolejna przerwa dla Polski), doprowadzając remisu. Na tym nie koniec, gdyż z 23:22 wynik zmienił się na 23:24, choć mieliśmy piłkę po swojej stronie. Setbola obronił atakiem Tomasz Fornal. Następnie w trudnej sytuacji Kurek sprytnie zwiódł blok i był meczbol dla Polski. Nasi siatkarze wygrali za pierwszym podejściem, bo po serwisie Janusza sędzia dopatrzył się nieczystego odbicia u Saso Stelekara.

Na niedzielnym meczu siatkarzy w Tauron Arenie Kraków było prawie 14 tysięcy widzów

Świetna zabawa podczas Memoriału Wagnera 2024 w Krakowie. Ki...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki