Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medale z niedosytem czyli zabrakło złota Victorii (Tylko u nas finałowe walki wideo i galerie zdjęć)

Arkadiusz Dobkowski
Przez trzy dni kibice obejrzeli w sumie ponad sześćdziesiąt walk na dobrym poziomie.
Przez trzy dni kibice obejrzeli w sumie ponad sześćdziesiąt walk na dobrym poziomie. Fot. A. Dobkowski
Zawodnicy UMKS Victoria bardzo dobrze spisali się w finałowych zawodach Pucharu Polski Juniorów w Boksie rozgrywanych w hali im. Arkadiusza Gołasia przy ulicy Traugutta. Podopieczni trenera Mieczysława Mierzejewskiego zdobyli w sumie trzy medale i zajęli drużynowo drugie miejsce.

Wręczenie nagród PP w Boksie

Do pełni szczęścia zabrakło jednak medalu z tego najcenniejszego kruszcu, który był na wyciągnięcie ręki. Brązowy medal w kat. 52 kg wywalczył Mariusz Pyskło, który świetnie spisał się w pierwszej walce pokonując Michała Martewicz (Kontra Elbląg). Niestety w półfinałowym starciu najlżejszy z naszych reprezentantów musiał uznać wyższość Michała Smerdela (Gwarek Łęczna).

Drugi do rywalizacji stanął w kat. 64 kg Przemysław Zyśk, który pokonał w ćwierćfinale Adriana Swobodę (Bokser Strzegom), chociaż nie bez problemów. Nasz zawodnik przespał nieco dwie pierwsze rundy i dopiero świetna walka w trzecim starciu pozwoliła mu na zapewnienie sobie zwycięstwa, 2:1. W półfinałowym pojedynku nasz zawodnik również odniósł zwycięstwo, ale na niedzielny finał z Konradem Bystroniem (06 Kleofas Katowice) nie starczyło mu już sił. W efekcie przegrał 1:2 i musiał się zadowolić srebrnym medalem, co i tak było bardzo dużym sukcesem tego zawodnika.

Zobacz pojedynek finałowy Przemysława Zyśka

W kat. 69 kg wystartował z kolei Bartosz Szczotka, z którego występem wiązaliśmy bardzo duże nadzieje. W pierwszej walce nasz Mistrz Polski miał walczyć z Łukaszem Pytlewskim (Kontra Elbląg), ale rywal tuż przed walką zgłosił kontuzję i do ringu nie wyszedł. W efekcie podopieczny Mieczysława Mierzejewskiego wygrał walkowerem. W sobotę z kolei w półfinałowym pojedynku pokonał Romana Szymańskiego (BOKS Poznań), po zaciętym pojedynku w którym wygrał 2:1. W finale z kolei po bardzo kontrowersyjnym werdykcie sędziów przegrał z Ireneuszem Zakrzewskim (Power Jelenia Góra), 1:2 i musiał zadowolić się jedynie srebrnym medalem.

Zobacz finałowy pojedynek Bartosza Szczotki

- Walka była wyrównana, ale mój podopieczny był nieco lepszy i powinien wygrać tę walkę przez wskazanie sędziów - mówił tuż po walce rozczarowany trener Mieczysław Mierzejewski. - Bartoszowi należał się złoty medal, tak się nie traktuje gospodarzy imprezy.
Powinęła się noga już w pierwszej walce naszemu najmniej doświadczonemu zawodnikowi Rafałowi Janczewskiemu w kat. 75 kg, który musiał uznać wyższość Macieja Wirkusa (Agro Kociewie).

Bardzo dobrze na ringu w Ostrołęce zaprezentował się z kolei zawodnik UOLKA Ostrów Mazowiecka Mateusz Figiel w kat. 91 kg. Podopieczny Kazimierza Jutrzenki w ćwierćfinale w wyniku rozstawienia miał wolny los. W półfinałowym starciu stoczył za to bardzo zacięty bój z Piotrem Kantorowiczem (MOSiR Mysłowice) i wywalczył zasłużony awans do finału imprezy. W nim po dwóch wyrównanych rundach walki z Marcinem Śnitko (Tygrys Elbląg) opadł z sił i ostatecznie musiał uznać wyższość rywala, zdobywając srebrny medal.
- Na obecne możliwości mojego podopiecznego to naprawdę dobry wynik i jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani drugim miejscem - podkreślał po zawodach trener Kazimierz Jutrzenka.

Zobacz finałową walkę Mateusza Figiela

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki