Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mąż zadźgał żonę podczas awantury! Jej zakrwawiona koleżanka leżała na klatce schodowej

(MW)/ Kurier Poranny
Fot. archiwum
W nocy z poniedziałku na wtorek policjanci znaleźli ciało 22-letniej kobiety. Jej zakrwawiona 28-letnia koleżanka była na klatce schodowej.

Morderstwo w bloku w Siemiatyczach. W nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z mieszkań przy ulicy Pałacowej policjanci znaleźli zakrwawione zwłoki 22-letniej kobiety. Sąsiedzi zaalarmowali policję, kiedy na klatce zauważyli zakrwawioną kobietę.

- Postawiliśmy Wojciechowi P. dwa zarzuty: zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Podejrzany przyznał się do popełnienia obu czynów - informuje Mirosław Józef Żoch, szef Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach.

Śledczy wystąpili do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 33-latka. I sąd się zgodził. Najbliższe trzy miesiące Wojciech P. spędzi w Areszcie Śledczym w Hajnówce.

Przypomnijmy. W nocy z poniedziałku na wtorek policjanci z Siemiatycz dostali sygnał o zakrwawionej kobiecie w klatce schodowe bloku. Dobijała się do drzwi jednego z mieszkań. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres na ulicę Pałacową. Na klatce znaleźli 28-letnią kobietę.

- Tam jest moja koleżanka. Ona nie żyje - powiedziała policjantom. I wskazała drzwi mieszkania.

Wewnątrz policjanci znaleźli zakrwawioną kobietę. Nie dawała oznak życia

Zaczęli reanimować 22-latkę i wezwali pogotowie. Lekarz stwierdził zgon. Druga z poszkodowanych kobiet od razu została przewieziona do szpitala.

Wojciech P., mąż zamordowanej 22-latki, został zatrzymany. W mieszkaniu zabezpieczono też nóż, który był prawdopodobnie narzędziem zbrodni.

- W mieszkaniu doszło do awantury. Ustalamy, co było jej powodem - dodaje prokurator Żoch.

Jeśli zarzuty prokuratury potwierdzą się, Wojciechowi P. może grozić dożywocie.

Źródło: Kurier Poranny Morderstwo w bloku: Mąż zadźgał żonę w czasie awantury. Próbował zabić też jej koleżankę. Grozi dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki