MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2003: Egzaminy z asekuracją

Wysłuchała Anna Suchcicka
Każdy dzień przybliża młodzież klas maturalnych do egzaminów, które będą stanowić o ich przyszłości: egzaminów dojrzałości i na studia. Większość młodych ludzi nie czekała na "ostatni dzwonek" i zaczęła ostre przygotowania już we wrześniu.

Modne są korepetycje, zajęcia fakultatywne w szkole i kursy przygotowawcze w szkołach wyższych. Dokształcanie kosztuje, ale są to pieniądze dobrze zainwestowane, jak twierdzi maturzystka Katarzyna Cieślik z I LO w Przasnyszu.
W przasnyskim liceum źródłem wiedzy o szkołach wyższych, możliwościach przygotowywania się do egzaminów i o sposobach radzenia sobie ze stresem jest Celina Śmigielska, pedagog szkolny. Czwartoklasiści zaczęli rok szkolny właśnie od obejrzenia filmu na temat radzenia sobie ze stresem w nowych sytuacjach: - To było bardzo stresujące - wspominają przewrotnie licealiści.
Może jednak film pomógł, bo matura nie jawi się im jako koszmar i wybierają zwykle asekuracyjny, ale i wyczerpujący, model zdawania egzaminów do kilku wyższych uczelni.
Emilia Tabaka: - Będę zdawać na Uniwersytet Warszawskim i Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Interesuje mnie przede wszystkim historia. Po studiach chciałabym pracować w muzeum, albo jako nauczycielka - najchętniej w instytucjach, w których miałabym kontakt z ludźmi. Do egzaminów uczę się samodzielnie według zagadnień, które dostałam z uczelni i na szkolnych zajęciach fakultatywnych z historii.

Łukasz Pszczółkowski: - Zamierzam zdawać na trzy uczelnie: na Uniwersytet Warszawski, na Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego i na Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie. Marzy mi się wydział administracji na AWF, bo w przyszłości chciałbym zostać menedżerem sportowym. Do egzaminów przygotowuję się na zajęciach w szkole i na lekcjach prywatnych.

Piotr Gałązka: - Zamierzam zdawać do Akademii Teatralnej w Warszawie i do Studium Aktorskiego w Olsztynie. Wbrew pozorom do egzaminów na studia aktorskie można przygotowywać się także w Przasnyszu. Działam w grupie teatralnej Pandora i dużo uczę się od pani Moniki Zbyszyńskiej, która prowadzi zajęcia teatralne i recytatorskie w klubie garnizonowym. A po studiach? Zdecydowanie Warszawa i to niezależnie od kierunku studiów, które uda mi się skończyć.

Katarzyna Cieślik: - Będę zdawać na socjologię na Uniwersytet Warszawski i na Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego. Są to uczelnie o dużym prestiżu i są bardzo popularne, chyba nie tylko w naszej szkole. Czy po studiach wrócę do Przasnysza? My jako młodzi patrzymy na powrót do miejsca swego zamieszkania w aspekcie uzyskania dobrze płatnej pracy. Jeśli miałabym taką możliwość - wrócę. Ale na razie nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Moim marzeniem w tej chwili jest dostać się na studia. W tym celu korzystam z korepetycji z historii i planuję krótki kurs przygotowawczy na Uniwersytecie Warszawskim.

Ewa Stusińska: - W tym roku wystartowałam w olimpiadzie z języka polskiego i zakwalifikowałam się do finału, który odbędzie się w kwietniu. Udział w finale gwarantuje mi wstęp bez egzaminów na wszystkie polonistyki i kierunki związane z językiem polskim w Polsce. Ale polonistykę zostawiam sobie jako alternatywę, będę zdawać na nauki polityczne na Uniwersytet Warszawski. W przygotowywaniach pomagają mi korepetycje z języka angielskiego i z języka polskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki