Wychowanek trenera Mieczysława Mierzejewskiego miał szczęście i w pierwszej rundzie mistrzostw w kat. 56 kg otrzymał wolny los. W efekcie mógł spokojnie obserwować walkę potencjalnych rywali, Craiga Macintyre’a ze Szkocji i Karrara Al-Ezireja z Iraku.
- Czuję się bardzo dobrze przygotowany do mistrzostw i nie mam problemów z wagą - tłumaczył zawodnik Victorii. - Organizacja zawodów jest niesamowita, a otwarcie zawodów i prezentację pięściarzy z całego świata oglądało ponad dziesięć tysięcy kibiców w głównej arenie mistrzostw.
Ostrołęczanin prowadzony w zawodach przez trenera kadry Zbigniewa Raubę miał kilka dni na spokojne przygotowanie się do swojej walki.
Ostatecznie przyszło mu rywalizować ze Karrarem Al-Ezirejim z Iraku, który przed dwoma laty wywalczył w gronie juniorów tytuł wicemistrza świata. W pierwszej rundzie zawodnik Victorii boksował świetnie i wygrywając 7:4, wypracował sobie sporą przewagę. W kolejnej odsłonie pojedynku o dwa celne ciosy więcej zadał Irakijczyk i nasz bokser prowadził już tylko jednym punktem. Niestety doświadczenie w tego typu walkach tym razem było po stronie Karrara Al-Ezireja, który w trzeciej rundzie po raz kolejny wygrał 6:3 i w całej walce 17:15.
- Prowadziłem po dwóch rundach i zwycięstwo było w moim zasięgu - podkreślał po walce Marek Pietruczuk. - Nie wiem, co się stało, ale w trzecim starciu zabrakło mi nieco sił, chociaż kondycyjnie byłem naprawdę dobrze przygotowany. Niestety, było minęło i teraz trzeba patrzeć do przodu. Spełniły się moje marzenia, wydostałem się ze swoich bunkrów.
Na występ swojego podopiecznego z pewnym niedosytem patrzy trener Mieczysław Mierzejewski, ale jest dumny, że u schyłku swojej kariery trenerskiej doczekał swojego podopiecznego w imprezie tak wysokiej rangi.
- Liczyłem po cichu, że Marek wygra pierwszą walkę w mistrzostwach - tłumaczy trener Mieczysław Mierzejewski. - Rywal był jednak bardzo wymagający, z doświadczeniem w imprezach mistrzowskich. Myślę, że teraz trzeba się skupić w zapewnieniu mojemu podopiecznemu odpowiednich warunków do treningu i przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Wierzę, że będzie pierwszym naszym pięściarzem, który dostąpi zaszczytu występu w tej imprezie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?