W niedzielny wieczór, 24 lipca w kinie "Ostrovia" wystąpił Marek Gałązka - muzyk, autor tekstów, interpretator wierszy Edwarda Stachury.
Koncert, mimo że miał odbyć się w muszli przy Miejskiej Bibliotece Publicznej, z powodu kapryśnej, deszczowej pogody, miał miejsce w sali kinowej. Na początku koncertu Marek Gałązka wytłumaczył, dlaczego od blisko 40 lat, interesuje się twórczością właśnie Edwarda Stachury.
- Edward Stachura w najprostszej formie wyrazu autorskiego, artystycznego, jaką jest piosenka, zawarł rzeczy najistotniejsze dla życia każdego z nas - mówił muzyk. - Przecież nie można żyć bez przyjaźni, nie można żyć bez nadziei, nie można żyć bez wędrówki, wiary, miłości. Te pieśni właśnie o tym mówią i przekazują te wspaniałe prawdy.
Marek Gałązka wraz z towarzyszącymi mu dwoma muzykami z zespołu: Marcinem Gałązką i Przemysławem Bartoszem wykonał piosenki powstałe do słów Edwarda Stachury, ale także do tekstów własnych.
Publiczność usłyszała m.in. utwory: "Nie brookliński most", "Biała lokomotywa", "Ach, kiedy znowu ruszą dla mnie dni?", "Z nim będziesz szczęśliwa" i "Smutno". Autorem tekstów jest Stachura, natomiast muzykę do nich stworzył Gałązka.
W drugiej części spotkania usłyszeć można było piosenki w całości powstałe przez Marka Gałązkę, takie jak: "Bar Jurand", "Trzydzieści trzy", "Nocne miasto" i "Nie rozdziobią nas kruki ni wrony".
Pojawiła się też piosenka do słów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego pt. "Pieśń nocy".
Artysta, oprócz śpiewu, grał też na gitarze i harmonijce ustnej, a pomiędzy utworami, opowiadał o Stachurze i o tym jak powstawały niektóre jego wiersze.
Trwający ponad godzinę koncert zakończył się utworem "Życie to nie teatr", a po nim, muzyk znalazł czas, na podpisanie swoich płyt osobom, które je nabyły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
