Manewry strażackie zakończone akcją przy prawdziwym pożarze

Wybuchł on we wtorek 22 maja w Obierwi. W ogniu stanęła obora. Do jej gaszenia skierowano między innymi strażaków biorących wcześniej udział w dużych ćwiczeniach w Wykrocie.

Dzięki interwencji strażaków spalił się tylko dach obory oraz składowane na poddaszu budynku siano. Straty wyceniono wstępnie na ponad 25 tys. zł. Pożar powstał od uderzenia pioruna.

Wcześniej strażacy biorący udział w akcji – ale nie tylko oni – brali udział w ćwiczeniach „Las 2018”, które odbyły się w Wykrocie.

Były one przygotowane i zrealizowane przez Wydział Operacyjny Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie we współpracy z Nadleśnictwem Myszyniec. Scenariusz zakładał, że zgłoszenie o dużym pożarze lasu w miejscowości Wykrot do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce wpłynęło od Nadleśniczego Nadleśnictwa Myszyniec. W pierwszej kolejności na miejsce ćwiczeń były dysponowane siły i środki z terenu powiatu ostrołęckiego (siły PSP oraz najbliższe OSP KSRG). Do zdarzenia jako pierwsi dotarli strażacy z posterunku JRG w Wydmusach, którzy dokonali rozpoznania i stwierdzili, iż pali się około dwóch hektarów lasu, który nadal się rozprzestrzenia. W związku z rozwojem sytuacji dysponowanych było kolejnych kilkanaście zastępów gaśniczych. W celu ugaszenia pożaru podawano 9 prądów gaśniczych oraz zbudowano dwa punkty czerpania wody na mostkach zbiornika wodnego Kurpiowskiej Krainy oddalone od miejsca pożaru ok.1,5 km. Z jednego punktu dowożono wodę, a z drugiego zbudowano magistralę. Podczas ćwiczeń wszystkimi siłami i środkami dowodził st. bryg. Jarosław Wilga.

W ćwiczeniach udział wzięło 5 zastępów z KM PSP Ostrołęka, 11 zastępów OSP z powiatu ostrołęckiego: Lelis, Kadzidło, Dylewo, Czarnia, Dobrołęka, Łyse, Brodowe Łąki, Nowa Wieś, Wydmusy, Baranowo, Myszyniec oraz dwa plutony z powiatu ostrowskiego i makowskiego – łącznie ponad 130 strażaków.