Wszystko wydarzyło się w nocy z 4 na 5 stycznia. Kilkanaście minut po północy na policję zatelefonowała mieszkanka Makowa Mazowieckiego.
Zaniepokojona kobieta poinformowała dyżurnego, że przed jednym z bloków na parkingu kręci się nieznany mężczyzna i "majstruje" przy autach.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg i po chwili ujęli uciekiniera. Okazał się nim znany już makowskiej policji 29-letni Piotr K. - makowianin, obecnie przebywający na warunkowym zwolnieniu.
5 stycznia zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży z włamaniami do kilku samochodów i złożył obszerne wyjaśnienia.
Makowscy kryminalni zwrócili się z wnioskiem do prokuratury w Przasnyszu o zastosowanie środka zapobiegawczego. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Nie jest wykluczone, że mężczyźnie zostaną przedstawione kolejne zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?