Trzeci z rzędu mecz rozgrywany na własnym boisku drużyna w ostatniej chwili musiała przekładać z soboty na niedzielę bo goście nie wyrazili zgody na zmianę terminu. Dopiero po meczu okazało się, co było tego bezpośrednią przyczyną
- W sierpniu i we wrześniu zwróciłem się do zarządu klubu AZS AWF Warszawa o rozegranie naszego meczu ligowego w sobotę czyli 10 października - opowiada o przyczynach zmiany terminy prezes UKS "2" Małkinia Leszek Dębek. - Dwa dni temu otrzymałem od nich e-meila z informacją, że nie wyrażają zgody na zmianę terminu. Mecz musiał odbyć się zgodnie z kalendarzem rozgrywek. Jak się później dowiedziałem zawodniczki juniorek AZS AWF Warszawa regularnie grają i trenują w II lidze z zespołem seniorek. W tę sobotę rozgrywały właśnie ważny dla zespołu mecz II ligi.
Manewr ten nie przyniósł gościom żadnego efektu a wręcz spowodował to, że zmęczone meczem z poprzedniego dnia zawodniczki grały bardzo nieskutecznie, mało efektownie, wręcz fatalnie.
Mecz zakończył się wynikiem 31:17 i jest to trzecia wygrana UKS-u "Dwójka" Małkinia Górna.
- Ogromnie cieszymy się wszyscy z kolejnej wygranej naszych piłkarek - mówił po spotkaniu prezes Dębek. - Trenerzy i zawodniczki wkładają masę pracy na treningach, aby stworzyć dobry zespół, który może coś ugrać w tej lidze. Chcę przypomnieć, że dziewczęta uczą się w szkołach średnich, część z nich dojeżdża wstając wcześnie rano i późno wraca, mają dużo nauki. W pełnym składzie spotykają się na treningach w piątki wieczorem. Wtedy też przyjeżdża trener i zawodniczki z Winnicy (prawie 100 km).
- Cieszę się również z tego, że na nasze mecze przybywa coraz więcej kibiców. W niedzielę kibicowali nam piłkarze MKS-u Małkinia za co serdecznie im dziękujemy. Chłopaki - nasze dziewczęta, jak dobrze wiecie, też Wam kibicują.
Skład drużyny z meczu z AZS AWF Warszawa:
Murawska, Dębek (4), Ślepowrońska (2), Sierota (1), Kłosiewicz (3), Kordek (2), Jasko, Krasuska (3), Dębowiak (6), Komorowska (10).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?