Małkinianki nie podbiły Gdyni

Małkinianki w pierwszym dniu rywalizacji rozegrały dobre spotkanie przeciwko gospodyniom turnieju. Nie odstawały od rywalek, a wynik przez długi czas pozostawał sprawą otwartą. Odrobiny szczęścia i skuteczności zabrakło jednak, by odnieść sensacyjne zwycięstwo. Mimo porażki, piłkarki "Dwójki" zebrały pochwały za swój występ i z optymizmem czekały na drugie spotkanie turnieju. Nie wiedzieć jednak czemu podopieczne Zofii Grzymkowskiej i Tomasza Szeligi, przeciwko mistrzyniom Polski juniorek z 2010 roku, zagrały znacznie słabiej.

- Dziewczęta podeszły do tego pojedynku w pełni skoncentrowane, zadbaliśmy o wszelkie aspekty, dzięki którym do drugiego meczu miały przystąpić w pełni wypoczęte i zregenerowane - mówiła po powrocie z Gdyni Zofia Grzymkowska. - To wszystko jednak nie pomogło i ulegliśmy zaskakująco wyraźnie. A że zespół Truso Elbląg był do pokonania, pokazał ich mecz z Gdyniankami. Mimo słabych wyników, dziewczęta zagrały naprawdę dobrze, ciężko było mieć do nich o coś pretensje. W stosunku do meczów wojewódzkich poprawiły swoją grę i wyeliminowały masę błędów, które wtedy popełniały. Ogólnie możemy być zadowoleni z tego sezonu. Biorąc pod uwagę warunki w jakich musieliśmy pracować, zaszliśmy naprawdę daleko - podsumowała Grzymkowska.

Ćwierćfinały Mistrzostw Polski były ostatnimi meczami o stawkę tej drużyny. W marcu w Małkini dziewczęta rozegrają jeszcze turniej towarzyski, który będzie ich pożegnaniem z zespołem. Większość z nich zdaje w tym roku maturę i po wakacjach rozjedzie się po całej Polsce na studia, wobec czego zabraknie zawodniczek, które mogły by występować w zespole juniorek.

Wyniki spotkań grupy G:
MKS Vistal - Łączpol Gdynia - UKS Dwójka Małkinia Górna 27:20
MKS Truso Elbląg - UKS Dwójka Małkinia Górna 34:22
MKS Vistal - Łączpol Gdynia - MKS Truso Elbląg 58:20

Tabela:
1. MKS Vistal - Łączpol Gdynia 2 m. 4 pkt. (85:40)
2. MKS Truso Elbląg 2 m. 2 pkt. (54:80)
3. UKS Dwójka Małkinia Górna 2 m. 0 pkt. (42:61)