Niezwykle rzadko radni nadają tytuł Honorowego Obywatela Gminy Małkinia Górna. Na ostatniej sesji otrzymał go były pierwszy proboszcz drugiej z małkińskich parafii, budowniczy świątyni, plebanii i domu parafialnego.
Małkinia Górna. Ksiądz Marian Niemyjski otrzymał zaszczytny tytuł
14 czerwca, w Małkini Górnej, podczas sesji Rady Gminy nadano ks. Marianowi Niemyjskiemu tytuł Honorowego Obywatela Gminy Małkinia Górna. W związku z tym rada gminy obradowała w sali gimnastycznej szkoły nr 2, aby mogli w niej wziąć udział także mieszkańcy gminy i wdzięczni parafianie. Przed sesją, w kościele pw. Nawrócenia Świętego Pawła Apostoła, odprawiona została uroczysta msza św. w intencji księdza. To w tej parafii był pierwszym proboszczem.
Zaczęło się od tego, że na początku tego roku grupa parafian na czele z radnym Zbigniewem Nietubyciem zawiązała komitet inicjatywy uchwałodawczej i przygotowała projekt uchwały Rady Gminy w sprawie nadania ks. M. Niemyjskiemu zaszczytnego tytułu. Komitet zebrał też pod projektem odpowiednią liczbę podpisów.
Zanim przedstawiono projekt uchwały, wszyscy zebrani mogli obejrzeć przygotowaną w gminie prezentację na temat zasług księdza Niemyjskiego dla gminy Małkinia Górna oraz szczegółów związanych z powstawaniem drugiego kościoła w Małkini, na który wiele osób po tej stronie torów czekało z utęsknieniem.
Znany z tego, że budował kościoły
Ks. Marian Niemyjski był znany z tego, że buduje kościoły i obiekty parafialne. Zanim w 1987 roku został rektorem nowego ośrodka duszpasterskiego w Małkini, brał czynny udział w budowie kościołów w Łęgu Starościńskim i Nowym Borku. Nowy kościół w Małkini i budynki parafialne pobudowano w rekordowo krótkim czasie, sama parafia powstała w 1989 roku. Jednak w 1999 roku ks. Niemyjski został proboszczem parafii w Kadzidle, gdzie wybudował dom parafialny z kaplicą dla nowo tworzonej parafii w Dylewie. Z Kadzidła w 2014 roku odszedł na emeryturę.
- Ten kościół nas łączył – powiedziała wójt Bożena Kordek o swoim kościele.
Ksiądz bardzo nas mobilizował i przy nim czuliśmy, że jesteśmy wspólnotą. Za to łączenie, za zasianie ziarna współpracy dziękuję. Takich ludzi potrzebuje Kościół i potrzebuje Polska.
- Małkinię wspominam wspaniale – powiedział ks. Marian Niemyjski po otrzymaniu honorowego tytułu. -
Nawet w Kadzidle mieli przez wiele lat do mnie żal, bo często mówiłem „A u nas w Małkini...”. Za wszystko dobro, które od was otrzymałem, serdecznie dziękuję. Małkinia jest zawsze w moim sercu. Bóg zapłać.
Oprócz kwiatów ksiądz otrzymał także duży tort, którym uczestnicy obrad częstowali się w czasie przerwy.
To drugi tytuł Honorowego Obywatela Gminy Małkinia Górna nadany przez radę. Pierwszy przyznano w 2007 roku Stanisławowi Tymowi, który urodził się w Małkini.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?