Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małkinia. Droga zalana, trwają przygotowania do ewakuacji (zdjęcia)

Mirosław Dylewski
Fot M. Dylewski
Po kilkunastodniowym oddechu Bug ponownie straszy mieszkańców gminy Małkinia. Tym razem wtóruje mu rzeka Brok. Lustro wody podniosło się tam w przeciągu ostatnich dni o kilkadziesiąt centymetrów i przekroczyło stany ostrzegawcze. Starosta ostrowski 1 marca ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla gmin Małkinia i Brok.
Woda zalewa Malkinie, Orlo i Kaczkowo

Woda zalewa Małkinię, Orło i Kaczkowo

Mieszkańcy dwóch gmin powiatu ostrowskiego ponownie muszą mieć się na baczności i być gotowi do ewakuacji siebie oraz swojego dobytku. Woda w Bugu i Broku powoli, ale systematycznie wzbiera zalewając pola, łąki, a nawet już drogi i niektóre domostwa. Gmina Małkinia przygotowuje się do ewakuacji, jak na razie, jednego gospodarstwa rolnego. Mieszkańcom rozdawane są worki z piaskiem, a w remizie OSP całą dobę pełnione są dyżury strażaków gotowych w każdej chwili nieść pomoc przy zabezpieczaniu i ewakuacji mienia.

- W związku z bardzo dużym zagrożeniem powodziowym Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego w Małkini Górnej poprosił mieszkańców zagrożonych terenów o bezpośrednią obserwację stanu wody i zachowanie szczególnej uwagi w tym zakresie - mówił nam w środę wójt gminy Marek Kubaszewski. - Bardzo proszę mieszkańców zagrożonych terenów o przygotowanie się, jak również swojego mienia i zwierząt, do ewentualnej ewakuacji.

- Bardzo proszę też o wcześniejsze zgromadzenie materiałów i podstawowych narzędzi budowlanych, przydatnych do zabezpieczenia budynku przed zagrożeniem powodziowym. Przypominam również o obowiązku zabezpieczenia przed zalaniem nawozów sztucznych oraz środków ochrony roślin - apelował do mieszkańców wójt Kubaszewski.

Na szczęście nie jest zagrożona już budowa mostu na rzece Bug. Zdążono dokończyć to, czego nie udało się zrobić przed pierwszą powodzią - zespawano konstrukcję mostu i położono nowe jego elementy. W tej chwili wycofano już ciężki sprzęt z pod filarów i zdemontowano groblę w poprzek rzeki, którą poprowadzona była droga techniczna dla ciężarówek i dźwigów. Woda pod mostem zaczyna płynąć już swobodnie.

Oprócz Bugu groźna zaczyna być również rzeka Brok. W środę, 3 marca przestała już mieścić się w swoim korycie i zaczęła rozlewać na okoliczne pola i łąki. Przed południem zalana została w kilku miejscach droga powiatowa łącząca Orło z Kaczkowem Starym. Po południu nie możliwe już było przejechanie nią samochodem osobowym. Popularne wśród mieszkańców powiatu kąpielisko w Orle znajduje się w tej chwili kilka metrów pod wodą, a urokliwą kaskadę wodną ciężko jest w ogóle zlokalizować. Woda zaczyna sięgać już powoli mostu na drodze z Małkini do Ostrowi.

- Panie, dopóki Bug nie puści to u nas woda nie opadnie - mówił nam jeden z mieszkańców Orła. - Brok nie ma ujścia i musi się tutaj rozlewać. Ja widzę, że to dopiero początek, przecież śniegu w lesie i na polach jeszcze trochę leży. Wie pan, gdyby sprawne były rowy melioracyjne to pewnie by tej naszej drogi nie zalało. A tak to sam pan widzisz - tylko ciężarówką do nas można dzisiaj dojechać. A co będzie jutro ?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki