Lech Gadomski, wiceburmistrz Makowa, złożył 28 grudnia podczas sesji rady miejskiej rezygnację z pełnienia funkcji. Wszystko za sprawą zarzutów jakie ciążą na nim za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 21 grudnia wieczorem na głównym skrzyżowaniu w Makowie. Lech Gadomski, jadąc nissanem, potrącił na przejściu dla pieszych 51-letnią mieszkankę miasta. Ze złamaną nogą kobieta została przewieziona do szpitala.
Okazało się, że wiceburmistrz miał ok. promila alkoholu w organizmie. Zostało mu zabrane prawo jazdy, a samochód odholowano na policyjny parking.
Lech Gadomski na sesji wyraził skruchę za spowodowanie wypadku i złożył rezygnację. Tadeusz Ciak rezygnację przyjął.
- Myślę, że to jedyne honorowe rozwiązanie w tej sytuacji, dlatego zgodziłem się na przyjęcie dymisji, chociaż uważam, że jako pracownik jest solidny i godny zaufania. Mogłem poczekać do wydania prawomocnego wyroku, ale uważam, że nie ma sensu, skoro pan Lech przyznaje się do winy, nie ucieka od odpowiedzialności. Poza tym waga tego zdarzenia zobowiązuje mnie do takiego, a nie innego zachowania- komentuje nam przyjęcie rezygnacji Tadeusz Ciak.
Wiceburmistrzowi przysługuje trzymiesięczne wypowiedzenie, podczas którego nie będzie jednak pełnił swojej funkcji.
Burmistrz dodaje także, że Lech Gadomski nie otrzyma żadnej innej propozycji pracy w urzędzie, ani jednostkach podległych miastu.
Burmistrz planuje powołać nowego zastępcę.
- W styczniu zastanowię się jak ma wyglądać dalej praca urzędu. Na pewno potrzebny jest zastępca, dlatego myślę, że w lutym powołam na to stanowisko inną osobę- zapowiada.
Zobacz: Maków. Zastępca burmistrza potrącił kobietę na pasach. Był pijany!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
