Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łyse. Kurpie dla niepodległości [ZDJĘCIA, WIDEO]

Magdalena Mrozek-Rawa
Kurpie dla niepodległości - pod takim hasłem w Zespole Szkół Powiatowych w Łysych odbyło się spotkanie patriotyczne w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości. Jego organizatorami był ZSP, a także Stowarzyszenie Strzelców Kurpiowskich w Durlasach.

- Dziś wolność, niepodległość jest dla nas taka oczywista, normalna, taka zwyczajna, a nie zawsze tak było - mówił dyrektor zespołu szkół Dariusz Ptak. - Z reguły święto niepodległości kojarzy nam się z wielkimi nazwiskami: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Paderewski. Ale przecież historię tworzyli również inni ludzie, tacy, o których być może dziś nie pamiętamy. Wśród nich są nasi pradziadkowie, dziadkowie i stąd pomysł dzisiejszej uroczystości. Mieszkańcy naszej ziemi, Kurpie, również przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości.

I to właśnie było głównym tematem wystąpienia prezesa Stowarzyszenia, Janusza Marzewskiego, który opowiedział zarówno o walkach, które toczyły się na terenie Kurpiowszczyzny i okolic, ofiarnej drodze do niepodległości, jak również o tym gdzie wojenny los rzucił mieszkańców.

- Kurpie zawsze dawali się poznać jako naród lojalny, bitny, honorowy, oddany swojej ojczyźnie - przypomniał wicestarosta Krzysztof Parzychowski. - I swoją krwią wywalczył niepodległość.

Wśród gości spotkania był także wójt gminy Łyse Jerzy Ksepka, ksiądz proboszcz miejscowej parafii, radny powiatowy Stanisław Lipka, Michał Giers, dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Ostrołęce.

Gościem honorowym uroczystości była Danuta Waśko, córka żołnierza 33. Pułku Piechoty im. Strzelców Kurpiowskich. Opowiedziała o swoim ojcu, Henryku Wiciku, o swojej rodzinie i tradycjach wojskowych w niej podtrzymywanych i przekazywanych kolejnym pokoleniom. Razem z nią na spotkaniu obecny był niezwykły instrument - akordeon podarowany 33. pułkowi przez marszałka Józefa Piłsudskiego. Instrument liczy ponad 80 lat, przez pół wieku był w rodzinie p. Danuty. Uratowany z wojennej pożogi przez kaprala Wicika. Obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży, któremu został przez rodzinę podarowany. Wciąż jest sprawny, co udowodniła Danuta Waśko, akompaniując na nim podczas wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki