Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista skarg i wniosków na spotkaniu z posłem Bodio w Wyszkowie

Elwira Kosweska
Kilkunastu przedsiębiorców z powiatu wyszkowskiego skorzystało z zaproszenia na spotkanie z posłem "Ruchu Palikota", Bartłomiejem Bodio. Przedsiębiorcy przytoczyli wiele przykładów przepisów, które utrudniają lub komplikują im prowadzenie działalności. Poseł wysłuchał ze zrozumieniem, bo sam jest przedsiębiorcą. Obiecał pytać urzędników o złe przepisy, domagać się ich zmiany, lobbować na rzecz polepszenia prawa, choć przyznał, że nie będzie to łatwe posłowi opozycji.

Spotkanie z posłem zorganizował 24 kwietnia Urząd Miejski w ramach projektu "Przedsiębiorczy Wyszków". Bartłomiej Bodio, sam będąc przedsiębiorcą, doskonale orientuje się w przepisach i ograniczeniach, jakie prawo nakłada w Polsce na prowadzących działalność. Dlatego już na wstępie zapowiedział, że jego klub pracuje nad propozycja nowelizacji przepisów podatkowych.

- Chcemy doprowadzić do ułatwienia ściągalności długów, tzn. wprowadzić przepis, że faktury niezapłacone nie mogą być wliczane w koszty firmy. Obroni to firmy przed bankructwem, poprawi płynność finansową w gospodarce - mówił Bartłomiej Bodio.

Przedsiębiorcy zgodzili się z nim, że aka zmiana jest potrzebna, ale widzę konieczność nowelizacji także innych przepisów, które obecnie krepują im swobodę działalności.
Jerzy Szymański zwrócił uwagę na problemy z odzyskaniem długów od kontrahentów.

- Problem zaczyna się, gdy idzie się do komornika. Przedsiębiorca ma wskazywać, co ten dłużnik posiada, z czego komornik może od niego ściągnąć dług. Chyba nie taka jest rola przedsiębiorcy, bo skąd on ma to wiedzieć?

- Znam ten problem. Sam skarżyłem się na opieszałość komorników - mówił poseł Bodio.
Przedsiębiorca z branży transportowej z gminy Długosiodło skarżył się na szereg ograniczeń w jego branży, m.in. na niewłaściwą pracę inspekcji transportu drogowego oraz rosnące obciążenia finansowe.

- Nasze władze jeśli nie pomagają, to przynajmniej niech nie przeszkadzają - mówił. - W transporcie jest katastrofa. Rosja odmówiła nam wstępu od 2 maja. Z bratków i grzybów my tu nie wyżyjemy. A niebawem zniknie około 300 samochodów ciężarowych z Wyszkowa, bo duże firmy starają się o rejestrację w Niemczech. Skoro minister nie chce pieniędzy, przedsiębiorcy muszą sami szukać.

- Branża transportowa jest mobilna. Te bazy zostaną w Wyszkowie.; tu będzie jeździł transport, tu będą tworzyć się korki i niszczyć drogi, a pieniądze trafią gdzie indziej? My od 10 lat podatki podnosiliśmy tylko o wskaźnik inflacji, a w tym roku zamroziliśmy stawki podatku od środków transportu, bo mieliśmy sygnały, że przedsiębiorcy szukają innych miejsc, gdzie podatki są tańsze - mówił burmistrz Grzegorz Nowosielski.

- Tu nie ma drogi wyjścia, jesteśmy pod ścianą. Firmy budowlane padają, transportowe padają. Czy to da się zmienić? - pytał Ryszard Łukasiuk.

- Jednoczenie się i wspólne występowanie może być sposobem na rozwiązanie problemów - mówił burmistrz Wyszkowa.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki