Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Narodów. Holandia - Polska. Czesław Michniewicz: Porażka z drugą drużyną świata to nie dramat. Chcemy zmusić Holendrów do biegania

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Liga Narodów. Holandia - Polska. Reprezentacja Polski od czwartku stacjonuje w Rotterdamie. Jutro przeciw Holandii spróbuje zrehabilitować się za wysoką porażkę z Belgią (1:6). - W dalszym ciągu jesteśmy w grze o utrzymanie. Chcemy pozostać wśród najlepszych dwunastu drużyn, w pierwszej dywizji. Jesteśmy na dobrej drodze. Mamy tyle samo punktów co Belgowie. Z mojej strony nie ma żadnej paniki - podkreślił na konferencji selekcjoner Czesław Michniewicz.

- Nic się nie zmieniło w naszym podejściu do meczu. Damy szansę tym, którzy grali mniej albo wcale. Przystępując do Ligi Narodów mieliśmy określony cel: utrzymać się. Z Walią wygraliśmy, z Belgią nie. My jako piłkarze, trenerzy to akceptujemy. Przeciwnik był lepszy. Ja nie dramatyzuję. Wygrał lepszy i tak tłumaczyłem drużynie. Porażka z drugą drużyną świata w rankingu to nie jest dramat - to sportowa porażka. Przegraliśmy z lepszym zespołem. To się czuje. Przy odrobinie szczęścia to się mogło inaczej potoczyć, ale tego szczęścia potrzeba było jednak znacznie więcej. Zszedł najlepszy zawodnik świata (Lewandowski - red.), wszedł za niego dużo młodszy, który dopiero buduje swoją pozycję w reprezentacji, więc nie mogłeś liczyć, że będzie grać lepiej od Lewandowskiego - on potrzebuje czasu - stwierdził Michniewicz.

- Nie zmieniamy strategii. Będą grali ci zawodnicy, którzy są. Musimy mieć szeroką grupę zawodników, żeby czuli się lepiej w swoim gronie. Może dojdą zawodnicy po kontuzjach: zobaczymy co z Moderem, Dawidowiczem, Salamonem. Chcemy dawać szanse, ale oczywiście nie kosztem wyników. Przecież ci którzy grali jak Kamiński, Gumny, Zalewski czy Drągowski nie byli najsłabsi na boisku. Mieli dobre momenty, pokazali swój potencjał. Jeśli na mistrzostwa pojadą młodzi zawodnicy to raptem będą mieć po 4-5 spotkań w reprezentacji. Jeśli teraz nie damy im szansy to kiedy? Pół roku w piłce to wieczność. Mamy starszych zawodników, mogą dojść kontuzje, problemy z grą w klubach, dlatego musimy mieć szeroką grupę zawodników. Marzy nam się zagrać na galowo z Belgią w Warszawie, ale skład nie będzie optymalny, skoro nie zagrają Bielik, Krychowiak czy Moder - dodał.

Ani z Holandią, ani w rewanżu z Belgią nie wystąpią Krystian Bielik oraz Adam Buksa. - Jan Bednarek będzie wśród zawodników, którzy wystąpią z Holandią. Po treningu rozstrzygnie się czy Robert Lewandowski również. Jeżeli z Arkiem Milikiem będzie OK to Robert nie znajdzie się w kadrze meczowej. Nicola Zalewski w jedenastce? Istnieje taka szansa. Grzegorz Krychowiak ma podbite oko. Wygląda trochę jak Rambo. Zdecydujemy po treningu czy będzie grać - wyjawił selekcjoner.

- Nie widzę w piłkarzach niepewności. Widzę duże zaangażowanie w analizę tego, co się wydarzyło. Przysłuchiwałem się rozmowom, a dziś usiadłem przez dłuższą chwilę ze starszymi zawodnikami. Mówili mi o moich spostrzeżeniach. Wspólnie policzyliśmy, że do mistrzostw świata zostało trzynaście treningów. Oceniamy, co możemy na tych treningach zrobić, na co zwrócić uwagę. Staram się czerpać wiedzę od zawodników, a oni ode mnie. To jest dobre. Środkiem do celu jest Liga Narodów. Mecz z Belgią był dobrą odpowiedzią na pytanie, czego nam do niej brakuje. Musimy grać tak jak ona w akcji na 4:1.

- Liga Narodów to po części odzwierciedlenie tego, co nas czeka na mistrzostwach świata. Jeżeli chcemy aspirować do tego poziomu, musimy próbować. Gdybyśmy takie błędy popełniali jak z Belgią to Walia strzeliłaby może dwie bramki. Uszanujmy, w którym miejscu jest Belgia. Myślę, że rewanż w Warszawie da nam odpowiedź, jak z takim rywalem grać - podkreślił Michniewicz.

- Możemy założyć przed meczem, że Holandia będzie stroną przeważającą. Musimy dobrze bronić. Jeśli będziemy to robić to będą okazje na szybkie kontrataki. Postaramy się jak najszybciej podążać na bramkę. Z Belgią tak było. Akcje Kamińskiego czy Zalewskiego okazały się groźne. Chcemy też zmusić Holendrów do biegania. Nikt tego nie lubi robić - również Hazard czy de Bruyne. Dobierzemy taki skład, by mieć zawodników dobrych technicznie, do grania pod presją. Jeżeli będziemy tylko się bronić to w którymś momencie popełnimy błąd.

REPREZENTACJA w GOL24

PKO Ekstraklasa. Transfery. Legia Warszawa ma za sobą jeden z najbardziej zwariowanych sezonów w swojej historii. Udział w fazie grupowej Ligi Europy bardzo długo odbijał się czkawką w PKO Ekstraklasie. Przez niemal połowę sezonu ówczesny mistrz Polski był kandydatem do... spadku. Ostatecznie wiosna była sporo lepsza, a podopieczni Aleksandara Vukovicia wreszcie zaczęli punktować i wylądowali w środku tabeli. punktują. Do klubu przyszedł już nowy trener, zanosi się też na poważne wietrzenie szatni. Kto odejdzie latem z Legii Warszawa?Kliknij strzałkę W PRAWO, by przejść do pierwszego zdjęcia >>

PKO Ekstraklasa. Transfery. Kto odejdzie latem z Legii Warsz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki