Ktoś celowo podłożył ogień w lasach pod Kadzidłem? Będzie nagroda za pomoc w ujęciu podpalacza

W niedzielę rozpoczęły się intensywne czynności procesowe w związku z gigantycznymi pożarami lasów niedaleko miejscowości Grale i Gleba, gm. Kadzidło. Spaliło się około 120 ha.

Bilans ogromnych pożarów pod Kadzidłem. Z dymem poszło aż 120 ha! (relacje uczestników wydarzeń, zdjęcia)

- Policjanci wykonali na miejscu zdarzenia szereg czynności procesowych i operacyjnych m.in. wykonali oględzin miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków, a także prowadzono czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa - informuje Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. - W chwili obecnej postępowanie w powyższej sprawie prowadzone jest wielotorowo i nie wykluczamy żadnej z hipotez. W dniu dzisiejszym na miejsce zdarzenia również skierowano policjantów wydziału prewencji oraz wydziału kryminalnego. Zwracamy się do wszystkich osób mających wiedzę na temat okoliczności zaistniałych pożarów o zgłaszanie się do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce lub o kontakt pod numerami telefonu 997 lub 29 76015 85. Zwracajmy również uwagę na osoby znajdujące się w kompleksach leśnych i w przypadku podejrzeń również kontaktujmy się pod wskazane numery telefonu, policjanci będą reagowali na każdy sygnał. Pamiętajmy, że czasami z pozoru błaha informacja może mieć istotne znaczenie.

Gigantyczny pożar pod Kadzidłem. Około 70 ha w ogniu (zdjęcia)

Hipoteza o celowym podpaleniu lasów jest bardzo prawdopodobna.
- Dla podpalacza warunki do celowego podpalenia lasów były idealne: 29 stopni i bardzo duży wiatr - nie ukrywa Andrzej Głuszek, nadleśniczy Nadleśnictwa Myszyniec. - Poza tym pożary wybuchły jeden po drugim w niedalekim sąsiedztwie. Dlatego Nadleśnictwo Myszyniec wyznaczyło 10 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy.

Identyczną nagrodę ustanowiło Nadleśnictwo Ostrołęka.