Która szkoła uczy najlepiej?

Maksymalna liczba punktów do zdobycia ze sprawdzianu to 40. W tym roku szóstoklasiści w Szkole Podstawowej nr 4, uzyskali średnio ze sprawdzianu 22,51 punktów . To trochę poniżej średniej kraju (22,75 pkt) ale też powyżej średniej powiatu (20,93 pkt). Dla porównania, Szkoła Podstawowa nr 1 zdobyła 22,21pkt, Szkoła Podstawowa nr 2 - 21,49 pkt, a Szkoła Podstawowa nr 3 - 20,67 punktów.

Na przestrzeni ostatnich pięciu lat, Szkoła Podstawowa nr 4, aż trzy razy miała wynik lepszy od innych ostrowskich szkół. Raz udało się to także Szkole Podstawowej nr 2 i Szkole Podstawowej nr 3.

Jak statystyki wyglądają pośród gimnazjów?

W tym roku egzamin po raz pierwszy był podzielony nie na część humanistyczną, matematyczno-przyrodniczą i język obcy, ale na język polski, historię i wiedzę o społeczeństwie, matematykę, przedmioty przyrodnicze i języki obce (poziom podstawowy i poziom rozszerzony). Zamiast trzech wyników do uzyskania, pojawiło się ich aż sześć.

Największa liczba gimnazjalistów zdecydowała się na zdawanie języka angielskiego, dlatego te wyniki bierzemy pod uwagę porównując średnie uzyskane przez szkoły.

Okazało się, że Gimnazjum Publiczne nr 4 uzyskało najlepszy wynik, jeśli chodzi o język polski (62,8 pkt), historię i WOS (58,4 %), a także matematykę (44,5 %). Z nauk przyrodniczych najlepsze było Gimnazjum Publiczne nr 1 (46,7 %), natomiast język angielski najlepiej napisało Gimnazjum Publiczne nr 3: na poziomie podstawowym uczniowie zdobyli średnio 65 % pkt, a z poziomu rozszerzonego - 43,7 %.

Średnia powiatu wypadła słabiej od średniej kraju. Średnia kraju to 65% (odpowiednio 62,6 % w powiecie) z polskiego, 61 % (wobec 57 %)z historii i WOS, 47 (dla powiatu 44,5 %) z matematyki, 50 (dla powiatu 47,6 %)z p. przyrodniczych oraz 63% (odpowiednio 57,7 %)z j. angielskiego na poziomie rozszerzonym i 46% (39,8 %) na poziomie podstawowym.

W ubiegłym roku, kiedy egzamin był podzielony na część humanistyczną, matematyczno-przyrodniczą i język obcy, najlepsze wyniki na tle miejskich gimnazjów osiągnęło GP nr 4 (z części hum. i j. obcego) oraz GP nr 2 z części matematyczno-przyrodniczej.

Waldemar Skurzyński, naczelnik Wydziału edukacji, zdrowia i spraw społecznych uważa jednak, że te wyniki niewiele znaczą, bo wystarczy jeden lub dwóch wybitnych uczniów, aby zawyżyć wynik szkoły. Dlatego zamierza w lepszy sposób sprawdzić, czy szkoły rzeczywiście przygotowują uczniów do egzaminów.

- Porównanie wyników z z tego i ubiegłego roku nic nie da - mówi Waldemar Skurzyński. - Ale bardzo ciekawą rzeczą jest porównanie wyników, jakie uzyskiwał uczeń kończąc szkołę podstawową i kończąc gimnazjum.

Na zakończenie szkoły podstawowej i gimnazjum uczeń pisze sprawdzian na podstawie zestandaryzowanych pytań określonych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Wyniki tych dwóch egzaminów pozwalają porównać, o ile nastąpił przyrost wiedzy danego ucznia w ciągu trzech lat kolejnego etapu edukacyjnego.

Waldemar Skurzyński uważa, że taki wynik pokaże, czy dana szkoła rzeczywiście uczy i zapowiada, że z pomocą dyrektorów szkół przeprowadzi analizę, aby to sprawdzić.

- Będzie to bardzo ciekawa literatura dla uczniów i rodziców, np. podczas wybierania szkoły - dodaje.