Kto będzie rządzić w Kcyni? Bitwa na argumenty podczas przedwyborczej debaty kandydatów

W pierwszej turze do urn poszło w gminie Kcynia 51,74 proc. uprawnionych. To więcej niż średnio w pow. nakielskim i woj. kujawsko-pomorskim. Lepszy wynik uzyskano tylko w gminie Sadki. Jednak obaj kandydaci na burmistrza Kcyni liczą, że w niedzielę 21 kwietnia więcej mieszańców się zmobilizuje i odda głos.

- To ważne, by niezależnie od pogody iść i postawić krzyżyk przy kandydacie, do którego macie zaufanie – apelował do wyborców Mateusz Stachowiak. - Frekwencja powinna być naszym priorytetem – wtórował mu Wojciech Niemczyk.

Obaj panowie są niemal równolatkami. Mateusz Stachowiak ma 36 lat, jego konkurent jest dwa lata starszy. W I turze uzyskali podobne wyniki. Różnica poparcia na korzyść Stachowiaka to tylko 29 głosów. Obaj też – w razie zwycięstwa – współpracować będą musieli z Radą Miejską, w której przewagę mają radni z innych komitetów. Wojciech Niemczyk nie ma w radzie żadnego radnego, jego konkurent – tylko jednego. Dla obu nie będzie to łatwa kadencja.

Różni ich adres. Stachowiak jest mieszkańcem gminy Kcynia, jego rywal pochodzi z Janikowa. - Niejednokrotnie w kampanii byłem wskazywany jako osoba obca. Powinniśmy odrzucić ksenofobie – apeluje Niemczyk. Obaj startują z lokalnych komitetów, choć Niemczyk jest działaczem PiS.- Nie wstydzę się tego i nie wypieram – mówił w Nakle podczas przedwyborczej debaty, na którą kandydatów na burmistrza Kcyni zaprosiło samorządowe Radio Nakło.

Pytania były losowane, każdy miał inne. Mogli też zadawać pytania rywalom. Co obiecali wyborcom?

Mateusz Stachowiak wierzy, że współpraca z radą ułoży się dobrze, bo z wieloma nowymi radnymi współpracował już jako radny dwóch poprzednich kadencji. Deklaruje wspieranie lokalnych stowarzyszeń, których w gminie Kcynia jest rekordowa liczba. Jeśli chodzi o służbę zdrowia to optuje raczej za poprawą świadczonych usług niż za budową drugiego ośrodka zdrowia.

Pytany o finanse gminy przyznał, że zadłużenie samorządu jest pokaźne, przekracza 20 mln zł. Trudnym wyzwaniem będzie realizowanie kolejnych inwestycji przy jednoczesnym obniżaniu progu zadłużenia. - Zrobię wszystko, by zrównoważyć inwestycje i zmniejszyć wydatki – zapewnił.

Wojciech Niemczyk opowiedział się za kontynuacją reformy oświaty i likwidacją szkół w Dobieszewie, Palmierowie i Rozstrzębowie, co powinno przynieść gminie znaczne oszczędności.

- Zdecydowanie i jednorazowo zamierzamy zająć się tą kwestią – mówił podczas debaty zapewniając przy tym, że pracownicy z tych szkół liczyć będą mogli na zatrudnienie w innych placówkach. Zapowiedział też ostateczne rozwiązanie konfliktu jaki powstał wokół strzelnicy w Kowalewku. Pytany o ewentualnego zastępcę przyznał, że nie ma osoby, którą mógłby rekomendować na to stanowisko. - Zastępca wybrany zostanie w trybie konkursu – zapowiedział. Stanąć mogą do niego wszyscy chętni mieszkańcy gminy.

Debata przebiegała spokojnie. Zaiskrzyło tylko raz. Mateusz Stachowiak zarzucił rywalowi, że co innego mówi, a co innego robi. W mediach społecznościowych zapowiada cięcie kosztów utrzymania Urzędu Miejskiego i jednostek mu podległych oraz redukcję zatrudnienia. Tymczasem w minionej kadencji, pełniąc przez 3 miesiące funkcję p.o. burmistrza Kcyni, udzielił 21 awansów oraz przyznał nagrody wybranym pracownikom obciążając budżet gminy kwotą ponad 145 tys. zł.

Z kolei Wojciech Niemczyk zasugerował delikatnie, że to jego rywal odpowiada za to, że trwająca kampania budzi w Kcyni tak duże emocje.