Ks. Marek nie doczekał się publikacji swojej książki. Właśnie wyszła

– Kardynał Kakowski to ten nasz krajan, którego na pewno wstydzić się nie musimy, a jeśli jeden czy drugi warszawiak będzie mu łątkę przyszywał, to poczekajmy z 50 lat. Jak się otworzą wszystkie archiwa, to wtedy okaże się, że ta osoba, która mogła być dla niektórych kontrowersyjna, była przede wszystkim osobą wielką. I to nie ze względu na pozycję, którą zajmowała, ale ze względu na swoje człowieczeństwo – mówił dr Leszek Zygner, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ciechanowie, w czasie promocji książki „Kardynał Aleksander Kakowski Metropolita Warszawski (1913-1928). Kalendarium”.

Wydarzenie, które miało miejsce w Miejskim Domu Kultury, rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy autora publikacji ks. Marka Makowskiego, proboszcza parafii Święte Miejsce. Ks. Makowski zmarł 8 lipca, po długiej chorobie. Nie doczekał publikacji swojej książki.