W Warszawie wygrał jednogłośnie na punkty (117:111, 115:113, 116:112) z amerykańskim bokserem Jasonem Robinsonem.
29-letni Krzysztof "Diablo" Włodarczyk po raz pierwszy bronił mistrzowskiego pasa, który wywalczył w połowie maja w Łodzi, po wygranej z Włochem Giacobbe Fragomenim.
Robinson okazał się wymagającym i niewygodnym przeciwnikiem. Mimo że w ostatnich latach częściej pojawiał się w gabinetach lekarskich niż w ringu (to jego czwarty pojedynek od... 2004 roku), na Torwarze pokazał się z bardzo dobrej strony. Kilka jego ciosów doszło celu, a po jednym z nich z nosa "Diablo" poleciała krew. "To było jedyne uderzenie, które odczułem. Wydaje mi się, że naderwany mam czubek nosa" - stwierdził Polak.
Włodarczyk trafiał znacznie częściej, poza tym był dokładniejszy. "Boksował technicznie, nie jak puncher. Ale najważniejsze, że sobie poradził. Oczywiście, mógł przyspieszyć, mógł zrobić coś więcej, ale cieszmy się z wygranej" - stwierdził trener Fiodor Łapin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?