Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys dopadł usługi

sxc.hu
sxc.hu
Usługi są obecnie bardziej zagrożone upadłościami, niż przedsiębiorstwa produkcyjne czy handlowe - wynika z analiz PARP i Małopolskiej Szkoły Administracji Publicznej (UEK) przeprowadzonych w ramach projektu Instrument Szybkiego Reagowania

Zespół pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera co kwartał publikuje raporty prognozujące sytuację w poszczególnych branżach gospodarki.

Z czego wynika zła kondycja usług? W znacznej mierze jest to skutek sytuacji w budownictwie. Ale nie tylko. Konsumenci oszczędnie wydają pieniądze, chcą jak najwięcej prac wykonać samodzielnie. Ponadto usługi to także turystyka, gastronomia, telekomunikacja, usługi finansowe, gdzie możliwość powstrzymania się przed wydatkami jest relatywnie prosta i pozwala na oszczędności w konsumenckim budżecie. Należy pamiętać, że w firmach usługowych pracuje około jednej czwartej zatrudnionych w przedsiębiorstwach niefinansowych i wytwarzają one jedną piątą wartości dodanej.

Sytuacja przedsiębiorstw usługowych jest zróżnicowana, zależnie od branży. W usługach ogółem wskaźnik zagrożenia upadłością dla I p. 2013 roku prognozowany jest na poziomie ok. 25 proc., natomiast w budownictwie może on osiągnąć poziom 46,9 proc.

Ze szczegółowych danych raportu wynika, że trudna jest sytuacja w kilku działach, w których występują wysokie wskaźniki zagrożenia upadłością, m.in. w produkcji filmów, nagrań i audycji telewizyjnych, w firmach turystycznych (organizatorzy i pośrednicy), agencjach zatrudnienia, transporcie lotniczym czy firmach wspomagających usługi finansowe. W firmach usługowych o wysokim wskaźniku zagrożenia upadłością (w sumie 6 działów wg klasyfikacji PKD, szóstym jest budownictwo infrastrukturalne) pracuje ponad ćwierć miliona ludzi. O ile bowiem produkcja filmów, czy transport lotniczy to działy, które mają po kilka tysięcy pracowników, to na przykład w działalności związanej z zatrudnieniem pracuje 87 tys. osób, a w dziale: wspomaganie usług finansowych 22 tys. osób.

- Obecny okres dekoniunktury jest już długi, a jego skutki odczuwają wszystkie rodzaje działalności gospodarczej. Pogorszenie w usługach obserwowane jest już od I p. 2011 r. - podsumowuje dr Jarosław Kaczmarek z zespołu badawczego PARP-MSAP.

Autorzy raportu zastrzegają, że wskaźniki dla całego sektora usług są słabe przede wszystkich ze względu na złą sytuację budownictwa.
Liczne są bowiem branże usługowe w dobrej sytuacji, ze wskaźnikiem zagrożenia poniżej 20 proc., w tym tak duże jak np. zakwaterowanie (30 tys. pracujących), obsługa nieruchomości (90 tys.), informatyka (52 tys.), telekomunikacja (43 tys.), a nawet działalność wydawnicza.
Mimo że wiele mówi się o kiepskiej kondycji kolei wskaźnik zagrożenia upadłością dla całego transportu lądowego i rurociągowego (220 tys. pracujących) znajduje się także poniżej tej granicy. Natomiast przekroczyły ją nieznacznie - według ostatniego raportu - gastronomia oraz działalność ochroniarska i detektywistyczna.

Firmy zajmujące się działalnością wspomagającą prowadzenie biznesu i obsługą rynku nieruchomości także są w dobrej kondycji, a ich wskaźnik zagrożenia upadłością wynosi zaledwie ok. 6-12 proc. Zapowiadane otwarcie rynku usług w niektórych zawodach zapewne wpłynie na ich sytuację, ale nie na tyle, by pojawiły się poważne zagrożenia z tego powodu. Przeciwnie. Zwiększy się konkurencja i ewentualne, wywołane przez rosnącą konkurencję, obniżenie cen przyspieszy rozwój rynku. A to być może spowoduje napływ nowych klientów, dotychczas niekorzystających z tych usług.

Monitoring zmiany gospodarczej prowadzony jest co kwartał od 2011 roku przez zespół badawczy pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera, w ramach projektu Instrument Szybkiego Reagowania (ISR) realizowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.

Instrument Szybkiego Reagowania jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki