Cztery osoby mają postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nadużyć w ostrołęckim oddziale Banku Gospodarki Żywnościowej.
Od 1 października delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Radomiu prowadzi śledztwo dotyczące nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników oddziału BGŻ w Ostrołęce.
W środę 1 grudnia ABW zatrzymała cztery osoby - byłych i obecnych pracowników banku. To one miały decydować o udzielaniu kredytów bez zbadania zdolności kredytowej klientów. Pieniądze trafiły do firm, które ich później zwyczajnie nie spłacały. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, w wyniku tzw. nietrafionych kredytów BGŻ stracił od jednego do kilku milionów złotych.
Nietrafione kredyty udzielane były między innymi jednej z firm leasingowych działających na terenie województwa ostrołęckiego. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce, która 2 grudnia postawiła zatrzymanym zarzuty przekroczenia uprawnień i wyrządzenia szkody majątkowej bankowi. Jest to przestępstwo opisane w artykule 296 kodeksu karnego. Za jego popełnienie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Osoby, którym prokuratura postawiła zarzuty, nie są aresztowane. Musiały jednak wpłacić kaucje w wysokości od 10 do 40 tysięcy złotych. Wśród czterech zatrzymanych i zwolnionych za poręczeniem osób są byli i obecni pracownicy banku, nieoficjalnie mówi się o byłym dyrektorze Janie Z. Jak powiedziała kpt. Izabela Remjasz, rzecznik prasowy Delegatury ABW w Radomiu, sprawa dotyczy okresu lat 90. i jest rozwojowa. Obecnie trwają przesłuchania kolejnych osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?