Na stoiskach przy krasnosielckim kościele można kupić m.in. świąteczne dekoracje i słodkości. W organizację kiermaszu zaangażowali się: szkola i przedszkole z Jednorożca, KGW z Grądów, Bud Rządowych, Klub Seniora Plus Krasnosielc, KGW Kalina z Jednorożca, biblioteka w Krasnosielcu, bursa regionalna z Ostrołęki. Ozdoby przekazała także Bożena Warych.
Obecni byli dziadkowie Antosia- Elżbieta i Piotr Wieczorkowie.
Musimy być dobrej myśli, martwimy się martwicą nóżki i długiem do spłaty, ale mamy nadzieję, że wszystko się uda, że ludzie pomogą, a Antoś będzie wracał do zdrowia
- mówiła pani Elżbieta.
Podczas kiermaszu udało się zebrać 10 159, 26 zł.
Główną organizatorką kiermaszu, mocno zaangażowaną w pomoc Antosiowi jest Justyna Pogorzelska. Była chwilę obecna w Krasnosielcu, następnie pojechała do Makowa Mazowieckiego, gdzie pomagała w kolejnym kiermaszu- dla Alicji Skierkowskiej.
Antoś Szlaski ma obecnie 9 miesięcy. Urodził się z poważną wadą serca (skorygowane przełożenie pni tętniczych, ubytek międzykomorowy, atrezja płucna, dekstrokardia). Rodzina i przyjaciele, a także zupełnie obcy ludzie włączyli się w akcję pomocową i dzięki ich zaangażowaniu udało się w krótkim czasie zebrać ponad 900 000 zł na operację w Genewie.
O chłopcu przeczytasz więcej tutaj:
W Krasnosielcu odbył się nawet bal charytatywny, z którego dochód został przeznaczony na zbiórkę chłopca:
Krasnosielc. Bal charytatywny dla Antosia Szlaskiego, choreg...
Antoś Szlaski jest już po operacji
Chłopiec 25.02.2022 przeszedł wyczekaną operację. Operacja się udała, ale wystąpiły komplikacje.
Antosiowi zaczęło spadać ciśnienie, lekarze musieli otworzyć ponownie mostek i Antek został podłączony do ECMO. Po kilku dniach udało się go odłączyć, ale lekarze jeszcze przez chwilę walczyli z ciśnieniem. Na OIOM-ie chłopiec spędził prawie 2 tygodnie, co wygenerowało ogromne koszty. Nie wiadomo, dlaczego spadają mu saturacje jak tylko zostaje odłączony od tlenu. Lekarze próbują znaleźć przyczynę tego i nic, a kolejne badania i specjaliści generują ogromne koszty- czytamy na zbiórce na stronie siepomaga.pl.
Poniżej link do zbiórki, liczy się każda złotówka:
Antoś Szlaski- zbiórka charytatywna
Otrzymaliśmy od szpitala wycenę naszego dotychczasowego pobytu w szpitalu. Okazuje się, że na ten moment mamy już prawie pół miliona do dopłaty. Jesteśmy załamani. Nasz pobyt w szpitalu w Genewie nadal trwa. Wycena jest opracowana na dzień wczorajszy, a nie wiemy ile dni jeszcze tu spędzimy. Tak jak pisaliśmy wcześniej, stan Antosia jest stabilny. Operacja się udała, ale ciągle dostaje tlen, ponieważ nie wiadomo czemu spadają mu saturacje jak tylko tlen zostaje odłączony. Lekarze próbują szukać powodu dlaczego tak się dzieje. Każdy kolejny dzień, nowe badania, specjaliści i opieka to ogromne koszty. W pierwszym momencie myśleliśmy, że ta kwota długu to pomyłka. Niestety nie... Antoś przebywał prawie dwa tygodnie na intensywnej terapii oraz był podłączony do ECMO. To wygenerowało kolosalne koszty. Niestety, ale nie jesteśmy w stanie tego opłacić. Nie mamy takich pieniędzy. Musimy znowu Was prosić o pomoc. Bardzo prosimy. Już tak mało brakowało do pełni naszego szczęścia. Błagamy, wesprzyjcie nas. Udostępniajcie ile się da, gdzie się da
- prosi mama Antosia.
Obecnie Antoś wrócił już do domu. Niestety z powodu martwicy nóżki konieczna jest rehabilitacja, a także częste zmiany opatrunków, kontrolowanie pracy serca.
Zobacz inne materiały z powiatu makowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
