Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus zmienił nasze życie ale dostrzegamy też pozytywną stronę tej sytuacji

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Pandemia spowodowała również szereg zmian społecznych. Przez zamknięcie w domach staliśmy się bardziej empatyczni.
Pandemia spowodowała również szereg zmian społecznych. Przez zamknięcie w domach staliśmy się bardziej empatyczni. Aneta Zurek/ Polska Press
Koronawirus wpłynął na codzienne życie każdego z nas. Inaczej spędzamy czas, ćwiczymy i wyznajemy inne wartości. Zmieniliśmy swoje nawyki żywieniowe, zaczęliśmy lepiej planować zakupy, częściej korzystać z płatności bezgotówkowych oraz – co istotne – zwracać większą uwagę na zdrowie nasze i innych.

Dzięki temu, że planujemy posiłki i zakupy marnujemy mniej jedzenia. Jest to pozytywna wiadomość patrząc na statystyki, w których nie wypadamy najlepiej. W Polsce rocznie marnuje się około 9 mln ton żywności, która trafia do kosza. Statystycznie jedna osoba wyrzuca 235 kg jedzenia – wynika z danych BIG InfoMonitor. Pozbywając się produktów spożywczych, marnujemy także surowce potrzebne do ich wyprodukowania. To z kolei przyczynia się do ocieplenia klimatu. Nowe nawyki dają szansę na odwrócenie tego trendu.

Zmianę nawyków żywieniowych w czasie lockdownu zadeklarowało ponad 40 proc. badanych raportu "Nawyki żywieniowe Polaków w czasie izolacji społecznej podczas epidemii koronawirusa 2020". Prawie połowa przyznała, że jadła zdrowiej, natomiast 60 proc. respondentów wskazywało też na częstsze gotowanie w domu od podstaw. Co istotne, chcemy zachować zdrowe nawyki także po epidemii.

Pandemia spowodowała również szereg zmian społecznych. Przez zamknięcie w domach staliśmy się bardziej empatyczni, a także w większym stopniu skupiliśmy się na życiu rodzinnym. Prawie połowa z nas zaczęła poświęcać więcej czasu swoim bliskim i ma plan utrzymać tę zmianę na stałe – wynika z danych Mindshare Polska. Wzrosło także nasze zainteresowanie innymi. Zaczęliśmy dbać o siebie nawzajem.

Co ciekawe, strach przed koronawirusem zmusił nas do skrupulatnego przestrzegania zasad higieny. Lepiej dbamy o bezpieczeństwo. Efektem takiego zachowania jest znaczny spadek zachorowań na inne choroby. Mycie rąk to prosta czynność profilaktyczna, która chroni przed wieloma zagrożeniami, np. przed chorobą brudnych rąk.

Podobnie jest w przypadku zakupów. Zanim odwiedzimy sklep starannie planujemy to co chcemy kupić, aby spędzić w nim jak najmniej czasu. Z listą zakupów, sporządzoną w domu, idziemy do wybranego sklepu i kupujemy tylko to, co potrzebne. Jak pokazuje raport firmy Deloitte: The Global State of Consumer Tracker powoli kończy się okres gromadzenia zapasów, który mogliśmy obserwować jeszcze na początku pandemii. Aktualnie jedynie 38 proc. respondentów kupuje więcej niż potrzebuje. Jest to wynik o 6 pp. mniejszy niż w połowie czerwca.

Aktualnie kreuje się nowa rzeczywistość i trendy w sektorze handlu. O tym, czy pójdziemy do sklepu i czy będziemy do niego chętnie wracać w dużej mierze decyduje dziś poczucie, że jest w nim zachowany odpowiedni poziom higieny. Aż trzy czwarte Polaków wciąż obawia się o bezpieczeństwo swoich bliskich.

- Pomimo częściowego odpływu konsumentów do internetu, sklepy stacjonarne nadal będą głównym wyborem. Zmieni się jednak ich funkcjonowanie. Wszystko z myślą o zatrzymaniu obecnych i przyciągnięciu nowych klientów. Sieci sprzedaży powinny już teraz zacząć wprowadzać rozwiązania zapewniające większy komfort dokonywania zakupów – wskazuje Marcin Zieliński, streamPRO+.

Nowoczesny sklep według ekspertów, to przede wszystkim technologia, której zadaniem jest inteligentne zarządzanie sprzedażą. Konsumenci coraz chętniej korzystają z aplikacji danego sklepu, ale również z asystentów głosowych czy sztucznej inteligencji, która pomaga w doborze najlepszego produktu. Chętniej wybierają placówki, w których zakupy zrobią równie szybko i łatwo, jak w sklepach online. Stacjonarne sieci sprzedaży nie mają wyjścia i muszą zaoferować bogatsze doświadczenia zakupowe, dostosowane do indywidualnych preferencji każdego klienta.

- Kryzys związany z pandemią COVID-19 zmienia nastawienie związane z zakupami i ich bezpieczeństwem- mówi ekspert. - Handel detaliczny jaki znamy przestaje zaspokajać rosnące wymagania zakupowe. Sprzedawcy powinni przygotować się na to, że konsumenci stają się coraz bardziej świadomi – dodaje.

Przez lockdown doceniamy to, że dana marka wspiera takie inicjatywy i chętniej korzystamy z jej oferty W okresie COVID-19 ok. 40 proc. konsumentów w znacznym stopniu zwraca jeszcze większą uwagę na postępowanie marek wobec społeczności lokalnych, pracowników, środowiska oraz na lokalne pochodzenie produktów – wynika z danych KPMG.

Co więcej, istotna jest dla nas również cena. Jest to podyktowane tym, że większość z nas podczas lockdownu doświadczyła obniżenia pensji, zredukowania etatu lub musiało zmienić pracę. Zdaniem ponad 60 proc. osób kluczowym czynnikiem, który w największym stopniu wpływa na podjęcie decyzji zakupowej jest stosunek jakości do ceny.

A co z ekologią? To również ważny czynnik, który pomoże odbudować zaufanie i przyciągnąć konsumentów. Z raportu "Bio – szansą rynkową" wynika, że 62 proc. badanych chciałoby biozakupy robić częściej i kupować więcej. Widać więc, że warto postawić na ten trend, który może zaowocować w przyszłości.

Nurt ochrony środowiska naturalnego rośnie w siłę i angażuje coraz więcej osób. W dobie trendu „zero waste” nie powinien dziwić więc fakt, że konsumenci coraz bardziej świadomie dokonują zakupu produktów – chcą mieć wpływ na zatrzymanie negatywnych zmian środowiskowych, które dzieją się na ich oczach. Badanie „Postawy Polek i Polaków wobec ochrony środowiska” pokazuje, że niemal 60 proc. osób postrzega zmianę klimatu jako realne zagrożenie dla siebie i swoich bliskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus zmienił nasze życie ale dostrzegamy też pozytywną stronę tej sytuacji - Strefa Biznesu

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki