Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Panika na rynkach odbija się na kieszeni frankowiczów. Co robić gdy trzeba już płacić 4,12 zł za CHF [17.03.2020 r.]

AIP
Złoty traci coraz więcej do szwajcarskiej waluty z obawy o sytuację gospodarczą i ogólna niepewność na rynkach finansowych. Powodują one ucieczkę inwestorów do walut uważanych za najbezpieczniejsze, takie jak CHF. Frank raz rośnie, raz spada, ale nieprzewidywalność sytuacji gospodarczej w związku z epidemią to czynnik, który może windować kurs tej uważanej za bezpieczną waluty.
Złoty traci coraz więcej do szwajcarskiej waluty z obawy o sytuację gospodarczą i ogólna niepewność na rynkach finansowych. Powodują one ucieczkę inwestorów do walut uważanych za najbezpieczniejsze, takie jak CHF. Frank raz rośnie, raz spada, ale nieprzewidywalność sytuacji gospodarczej w związku z epidemią to czynnik, który może windować kurs tej uważanej za bezpieczną waluty. Fot. Mariusz Kapała / Polska Press
Kurs franka szwajcarskiego (CHF) jest obecnie o blisko 10 proc. wyższy niż w kwietniu 2019 roku. Od listopada, w 4 miesiące wzrósł o 7-8 proc.. Raty niektórych kredytów CHF są wyższe o kilkaset złotych, tymczasem ogólnokrajowa kwarantanna związana z koronawirusem może pozbawić części dochodów wielu kredytobiorców.

Taka sytuacja mobilizuje Frankowiczów do skorzystania z drogi sądowej w sporze z bankami. W tym roku kredytobiorcy wygrali około 90 proc. spraw.

Kredyty frankowe rekordowo drogie.

13 marca kurs CHF w relacji do złotego wynosił już 4,13, czyli najwięcej od ponad 3 lat (od początku 2017 roku.) Kurs szwajcarskiej waluty jest obecnie o blisko 10 proc. wyższy niż niecały rok temu - w kwietniu 2019 roku. Od listopada 2019 roku wzrósł o 7-8 proc.. Raty niektórych kredytów CHF są zatem wyższe o kilkaset złotych i obecnie są jednymi z najwyższych w historii. Wzrost wysokości raty, kredytobiorcy zauważą porównując je nawet w relacji miesiąc do miesiąca – np. w przypadku tych z lutego i marca.

Rząd zamknął wszystkie bary i restauracje, ale pozwolił im na przygotowywanie jedzenia na wynos. Czy to jest bezpieczne? Dostawcy zostali poinstruowani, aby dzwonić do drzwi klientów i zostawiać torbę z jedzeniem przed drzwiami. Rozwiązanie to będzie zastosowane we wszystkich krajach europejskich, gdzie działa Takeaway, którego częścią jest Pyszne.pl. Poza tym zawsze można zamówić w knajpce w pobliżu i odebrać osobiście. Kliknij po prostu w ten tekst, dowiedzieć się więcej.

Aktualnie zauważa się proporcjonalny wzrost kursu franka szwajcarskiego do liczby zakażeń koronawirusem. To mechanizm znany już z przeszłości – obawy o sytuację gospodarczą i ogólna niepewność na rynkach finansowych powodują ucieczkę inwestorów do walut uważanych za najbezpieczniejsze, takie jak CHF. Frank raz rośnie, raz spada, ale nieprzewidywalność sytuacji gospodarczej w związku z epidemią to czynnik, który może windować kurs tej uważanej za bezpieczną waluty.

Rata wyższa, dochody niższe

Tak drastyczny wzrost kosztów raty kredytu dla wielu osób oznacza kłopoty ze spłatą i konieczność znalezienia w budżecie dodatkowych kilkuset złotych. To dość dużo, szczególnie w kontekście ogólnokrajowej kwarantanny. Wiele osób, szczególnie pracujących w formule jednoosobowej działalności gospodarczej, martwi się teraz raczej o spadek przychodów. Dodatkowy wzrost kosztów może być dla nich bardzo groźny.

- Wzrost kursu franka to kolejny argument, żeby ostatecznie „załatwić” swoje sprawy z kredytami CHF. W tym roku banki przegrały około 90 proc. spraw wytoczonych przez „frankowiczów”. Banki są tego świadome i kolejne z nich ogłaszają zawiązywanie rezerw na poczet przegranych spraw sądowych. Drastyczny wzrost kosztów kredytu w połączeniu z obniżeniem dochodów też może być dla sądu argumentem, aby stanąć po stronie konsumenta – frankowego kredytobiorcy - mówi Karolina Krupińska - Dyrektor Działu Prawnego w e-Kancelaria.

Rosnący kurs motywuje do podjęcia drogi sądowej.
W przypadku korzystnych dla klientów wyroków nadal dominuje pogląd o nieważności umowy. Coraz więcej jest jednak pozytywnych rozstrzygnięć związanych także z przewalutowaniem po kursie z dnia zaciągnięcia kredytu, przy jednoczesnym zachowaniu stawki LIBOR, czyli z tzw. „odfrankowieniem”. W obydwu przypadkach to realna korzyść dla kredytobiorcy, tych zadłużonych w helweckiej walucie jest aż 850 tys.

- Widzimy wyraźny wzrost zainteresowania „frankowiczów” rozwiązaniem ich problemów z kredytami CHF. Rosnący kurs to motywator, aby sprawdzić swoją umowę pod kątem klauzul niedozwolonych, które w umowach sprzed 10 lat były powszechne wg obecnego orzecznictwa. Jeśli w zgłaszanych nam do analizy umowach takie zapisy znajdujemy rekomendujemy założenie sprawy w sądzie. Szansa na wygraną jest w takich przypadkach bardzo duża, a kwoty jakie pozywający odzyskują są bardzo znaczące. Zamiast płacić za kredyt większe raty można się nie tylko od niego uwolnić, ale i dostać spory zwrot gotówki – mówi Karolina Krupińska z e-Kancelaria.

Chcesz być szybko i dobrze poinformowany w sprawie pieniędzy: zarabiania, oszczędzania, wydawania, inwestowania? Zapewniamy szybkie informacje, analizy i porady ekspertów. Kliknij w ten tekst i polub nas na Facebooku! Wtedy wszystkie godne Twojej uwagi nowości i porady znajdziesz na swojej osi czasu bez zbędnego szukania. Naprawdę warto!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus. Panika na rynkach odbija się na kieszeni frankowiczów. Co robić gdy trzeba już płacić 4,12 zł za CHF [17.03.2020 r.] - Strefa Biznesu

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki