Od początku tygodnia wszyscy żyjemy w kwarantannie. Widać to nawet na ulicach. Zamknięte są już nie tylko szkoły czy instytucje kultury. Znacznie ograniczona została praca urzędów i punktów handlowych.
Przeczytaj
Wszyscy apelują: Zostań w domu! Nie wszyscy jednak mają taką możliwość.
Zapytaliśmy jak sytuacja wygląda w kilku z największych zakładach pracy w Ostrołęce…
Stora Enso – ściśle monitorujemy sytuację
Jako duża firma międzynarodowa zatrudniająca około 25 000 osób mamy obowiązek zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić pracowników i społeczności lokalne przed rozprzestrzenianiem się wirusa
. Bardzo ważne jest więc przestrzeganie zasad i zaleceń władz krajowych i lokalnych, w pracy oraz poza nią – zapewnia Agnieszka Stolarow, rzeczniczka Stora Enso.
- Podejmujemy środki ostrożności, w tym zakaz podróży służbowych i zakaz spotkań z firmami zewnętrznymi. Wszyscy pracownicy, którzy odwiedzili obszary objęte epidemią w ciągu ostatnich 14 dni lub jeśli mają objawy zakażenia są poddawani kwarantannie. Ponadto ograniczamy fizyczne spotkania wewnętrzne i zastępujemy je spotkaniami on-line. W przypadkach, w których jest to możliwe zachęcamy pracowników do pracy zdalnej. Zwiększamy częstotliwość czynności dezynfekcyjnych. W komunikacji z pracownikami podkreślamy ważną rolę higieny. Ściśle monitorujemy sytuację i zachęcamy pracowników do przestrzegania zalecanych praktyk higienicznych – zapewnia.
Zobacz inne materiały
OSM Piątnica – zmiany godzin pracy
- Zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom OSM Piątnica jest dla nas priorytetem, dlatego oprócz bezwzględnego wdrożenia ogólnych zaleceń wydanych przez Ministerstwo Zdrowia oraz Główny Inspektorat Sanitarny, wprowadziliśmy w spółdzielni dodatkowe zasady związane z naszą działalnością oraz produkcją żywności. Na terenie wszystkich zakładów należących do OSM Piątnica, w tym w Ostrołęce, prowadzimy akcję informacyjną na temat konieczności przestrzegania zaostrzonych zasad higieny, a także metod postępowania w przypadku zaobserwowania u siebie niepokojących objawów. Na terenie całego zakładu zostały rozmieszczone dodatkowe punkty, w których można dezynfekować ręce, a kierownicy zakładów są zobligowani do sprawdzania stanu zdrowia pracowników, tak aby na teren zakładu nie dostała się osoba mająca kaszel, katar lub podwyższoną temperaturę. W całej spółdzielni wprowadziliśmy ograniczenie kontaktów indywidualnych i spotkań oraz tam gdzie jest to możliwe pracę zdalną – poinformował nas Zbigniew Kalinowski – prezes OSM Piątnica.
Zakłady produkcyjne OSM Piątnica działają zgodnie z planem. Niemniej, mając na uwadze zapewnienie ciągłości procesów produkcyjnych wprowadziliśmy optymalizację i zmiany w organizacji produkcji.
Reorganizacja ma na celu ograniczenie kontaktów pomiędzy pracownikami do minimum – polega to m.in. na zmianach w godzinach rozpoczęcia i zakończeni pracy, utworzenie stałych zespołów, przesunięcie godzin spożywania posiłków. Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie, dlatego reagujemy na nią na bieżąco i wprowadzamy odpowiednie zmiany – dodaje prezes Kalinowski.
Zobacz także
Energa – między innymi obowiązkowe mierzenie temperatury
- W stanie zagrożenia epidemicznego koronawirusem, w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne, Grupa Energa - odpowiedzialna za wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej, zgodnie ze swoją misją – zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego – prowadzi bieżącą działalność zapewniającą ciągłe, niezakłócone wytwarzanie i dostarczanie klientom energii elektrycznej i cieplnej. W spółkach należących do Grupy Energa podjęto daleko idące środki ostrożności na terenie biur, elektrowni oraz w miejscach obsługi klientów. Zaostrzone zostały zasady higieny, zastosowano system pracy zdalnej w sytuacji, gdy jest to zasadne i możliwe. Zasadniczym celem realizowanych działań jest ochrona klientów i pracowników przed zarażeniem koronawirusem – poinformowało nas biuro prasowe koncernu Energa.
Energa informuje ponadto, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana. W poszczególnych spółkach działają sztaby, w skład których wchodzą zarządy, kierownicy działów i specjaliści. Jest pełna mobilizacja – w celu realizacji zadań wobec klientów – ich bezpieczeństwa, zapewnienie ciągłości dostaw energii, a także w celu zapewnienia zdrowia pracowników.
- Z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowotnego kontakty klientów z firmą są realizowane za pośrednictwem dostępnych narzędzi elektronicznych (telefonu i poczty mailowej). Część pracowników została skierowana do pracy zdalnej.
Ograniczono do niezbędnego minimum liczbę wejść na teren zakładów (elektrowni, elektrociepłowni), tam także wprowadzono obowiązkową kontrolę temperatury wszystkich osób wchodzących na teren zakładu.
Na bieżąco jest zapewniona dostępność środków dezynfekujących dla pracowników oraz osób przebywających na terenie zakładów. Spółki zapewniają ciągłość pracy i funkcjonowania poszczególnych działów w sytuacjach zastępstw na stanowiskach stacjonarnych, niezbędnych do produkcji, serwisu i świadczenia usług dla klientów – zapewnia Katarzyna Dziadul z biura prasowego Energi.
A jak wygląda sytuacja w Waszych zakładach pracy? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Zobacz inne materiały
- Koronawirus w naszym regionie. Ile zakażeń, zgonów, osób na kwarantannie?
- Koronawirus w powiecie ostrowskim. Aktualne dane epidemiczne
- A w Ostrołęce koronawirus… inspiruje artystów
- Koronawirus. W Łomży wrze. Na spotkaniu w szpitalu… tłumy!
- Koronawirus. Pomagamy sobie w trudnym czasie
- Ostrołęka. 750 tys. zł dla szpitala
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?