Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna zmiana nazwy ulicy w Żyrardowie. Rusza akcja „Ocalić Bohaterów”. KO tłumaczy decyzję radnych

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Europoseł Patryk Jaki zapowiedział interwencję w sprawie zmiany nazwy ulicy gen. Fieldorfa „Nila” w Żyrardowie.
Europoseł Patryk Jaki zapowiedział interwencję w sprawie zmiany nazwy ulicy gen. Fieldorfa „Nila” w Żyrardowie. fot.dariusz bloch/polska press
Europoseł Patryk Jaki zapowiedział interwencję w sprawie zmiany nazwy ulicy gen. Fieldorfa „Nila” w Żyrardowie. Koalicja Obywatelska przekonuje, że dla bohatera wojennego będzie miejsce w przestrzeni publicznej.

Pomysł zmiany nazwy jednej z żyrardowskich ulic przez radnych Koalicji Obywatelskiej wywołał medialną i polityczną burzę. Radni przegłosowali bowiem zastąpienie ul. gen. Fieldorfa „Nila” na Jedności Robotniczej.

Aby ten zabieg był możliwy zebrano ponad 500 podpisów mieszkańców, a następnie głosami radnych KO przegłosowano zmianę.

Wiele osób zarzuciło radnym KO „rekomunizację” ulicy, podkreślając przy tym, że legendarny generał Wojska Polskiego i komendant Armii Krajowej jest osobą o nieposzlakowanej opinii i w jego przypadku nie ma żadnego powodu, aby pozbawiać go miejsca w żyrardowskiej przestrzeni publicznej.

„Ocalić Bohaterów”

Zdecydowane działania w tej sprawie zapowiedział europoseł Patryk Jaki, który ogłosił akcję „Ocalić Bohaterów”. Chodzi zarówno o ul. gen. „Nila” , jak i Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, którego ulicę zlikwidowano tydzień temu w Białymstoku.

Wielu obserwatorów życia publicznego podkreśla, że o ile „Łupaszka” może być uważany za postać kontrowersyjną (część historyków nie jest zgodna co do postawy Szendzielarza, zarzucając mu, że w czerwcu 1944 r. kierował Brygadą Śmierci, która spacyfikowała litewską miejscowość Dubinki), o tyle co do działań gen. „Nila” nie ma żadnych zastrzeżeń.

Jak podkreślił dziś Patryk Jaki akcja polegać będzie na zbieraniu podpisów pod obywatelskimi uchwałami przywracającymi ulice „Nilowi” i „Łupaszce”. Poinformował także, że wraz z Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Żyrardowie i w Białymstoku inicjatorzy akcji zorganizują konferencje edukacyjne przypominające ich prawdziwe życiorysy.

- Nie ma silnej Polski bez dbania o pamięć osób, które oddały za nią życie - ocenił europoseł na konferencji w Warszawie. - Jako politycy nowego pokolenia mamy szczególne zobowiązanie do tego, aby budować siłę polskiego państwa. Nie ma silnej Polski bez dbania o pamięć osób, które oddały za nią życie. Takimi osobami są August Emil Fieldorf „Nil” (...). I Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” – podkreślił polityk.

Europoseł stwierdził, że dzisiejsze działania niektórych samorządowców przypominają „tę samą propagandę, która była znana w Polsce po 1945 roku, że to byli bandyci i ludzie którzy źle zasłużyli się państwu”. - Nasze szczególne zadanie to pilnować ich pamięci i dlatego rozpoczynamy akcję „Ocalić Bohaterów”. Nie pozwolimy na to, aby ulice zabierano tak wyjątkowym postaciom - powiedział Jaki.

Koalicja Obywatelska tłumaczy: skwer zamiast ulicy

Decyzja żyrardowskich radnych stanowi wizerunkowy problem, dla Koalicji Obywatelskiej. Marek Migalski, ubiegający się w tegorocznych wyborach o mandat senatora z ramienia KO, stwierdził w mediach społecznościowych, że „ jeśli opozycja chce wciąż przegrywać, to niech nadal przyklaskuje zmianie nazwy ulicy Nila na Jedności Robotniczej”.

W odpowiedzi posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska, stwierdziła, że „nikt temu nie przyklaskuje”. - Nazwa ulicy dotyczy wydarzeń z 1883 roku! PiS te wydarzenia zdekomunizował. Sąd uznał, że bez sensu. Ulica Nila będzie w Żyrardowie. W poniedziałek wniosek. W szale walki na symbole warto spokojnie dowiedzieć się o co chodzi mieszkańcom – tłumaczyła na Twitterze.

Wniosek o którym pisała była minister edukacji dotyczy nadania imienia gen. Fieldorfa „Nila” jednemu z dwóch skwerów w mieście, w „reprezentatywnej lokalizacji”.

Sądowa walka o ul. Jedności Robotniczej

Ulica Jedności Robotniczej funkcjonowała w Żyrardowie przez 40 lat. 2,5 roku temu jej nazwa została zmieniona na Fieldorfa „Nila”. Decyzję tę tłumaczono dekomunizacją, jednak nazwa „Jedności Robotniczej” nie figurowała w wykazie nazw wskazanych przez IPN do zmiany.

Wówczas mieszkańcy Żyrardowa zaskarżyli zmianę nazwy do sądu i wygrali.

W 2018 r. rada Żyrardowa (z większością PiS) powtórnie uchwaliła nazwę Fieldorfa „Nila”. W tedy mieszkańcy zebrali ponad 500 podpisów i złożyli wniosek o przywrócenie starej nazwy w trybie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.

„Sąd jasno uzasadnił swój wyrok - nazwa naszej ulicy nie ma nic wspólnego z komunizmem i nie pojawia się w spisach IPN jako nazwa komunistyczna. Ta nazwa przypomina nam historię Żyrardowa z roku 1883 (strajk szpularek w zakładach lniarskich)” - głosiła treść petycji skierowana w ubiegłym roku do władz miasta.

Dezaprobata IPN

Do sprawy zmiany ulic w dwóch polskich miastach doniósł się także Instytut Pamięci Narodowej.

"Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej wyraża głęboką dezaprobatę wobec decyzji Rady Miejskiej w Białymstoku, gdzie usunięto nazwę ulicy pułkownika Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” i Rady Miejskiej Żyrardowa, gdzie usunięto nazwę ulicy generała Emila Augusta Fieldorfa „Nila”" - głosi komunikat IPN.

W oświadczeniu Instytut podkreślił, że "usunięcie z nazw ulic nazwisk dwóch wielkich patriotów walczących o Wolną Polskę i zamordowanych przez zbrodniczy reżim komunistyczny uważa za działanie niegodne i uwłaczające czci, którą powinniśmy otaczać polskich bohaterów".

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kontrowersyjna zmiana nazwy ulicy w Żyrardowie. Rusza akcja „Ocalić Bohaterów”. KO tłumaczy decyzję radnych - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki