Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztwa w sprawie śmierci na torach w Bydgoszczy. Oskarżona motornicza tramwaju

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Bydgoscy śledczy zakończyli postępowanie dotyczące okoliczności śmierci mężczyzny na torowisku przy ulicy Andersa w Fordonie. Oskarżona jest motornicza tramwaju
Bydgoscy śledczy zakończyli postępowanie dotyczące okoliczności śmierci mężczyzny na torowisku przy ulicy Andersa w Fordonie. Oskarżona jest motornicza tramwaju Nasdesłane
Kobieta, która siedziała za pulpitem sterowniczym tramwaju, odpowie w sądzie. Prokuratura zarzuca jej doprowadzenie do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W zdarzeniu z maja 2023 roku zginął 46-letni mężczyzna.

- Postępowanie zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia - mówi prok. Adam Lis, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Odpowie za spowodowanie wypadku

Mowa o śledztwie, w którym badano okoliczności śmierci liczącego 46 lat mężczyzny. Do zdarzenia doszło 11 maja 2023 roku na szynach tramwajowych w ciągu ulicy Andersa w bydgoskim Fordonie. Przed sądem odpowie motornicza, która tamtego dnia prowadziła tramwaj.

- W toku prowadzonego postępowania stwierdzono, że niewystarczająco dokładnie obserwowała, co dzieje się na przystanku w momencie, kiedy skład ruszał ze stacji - mówi prokurator Lis.

Przypomnijmy, że już z pierwszych ustaleń w śledztwie wynikało, iż mężczyzna przy próbie wejścia do wagonu nie trafił na stopień i doszło do zahaczenia jego odzieży o wagon, w miejscu niewidocznym dla motorniczego. Tak zaraz po zdarzeniu informowała prokuratura. Ten scenariusz został potwierdzony w postępowaniu. Śledczy zasięgnęli opinii, między innymi biegłego w dziedzinie rekonstrukcji wypadków.

Po zahaczeniu o wagon, tramwaj przeciągnął mężczyznę, którego zauważył motorniczy innego składu. Dokładne przyczyny śmierci w wyniku odniesionych obrażeń potwierdzono po uzyskaniu wyników ekspertyzy przeprowadzonej przez biegłych medycyny sądowej. Za niemumyślene doprowadzenie do wypadku ze skutkiem śmiertelnym motorniczej grozi kara więzienia. Jak wynika z kodeksu karnego, karą może być nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Tragedia goni tragedię

W ostatnim czasie na trasie linii tramwajowej do Fordonu doszło również do innych, tragicznych w skutkach zdarzeń. 26 stycznia tego doku u zbiegu ulic Andersa i Kleeberga zginęła potrącona przez tramwaj 75-letnia kobieta. W tej sprawie trwa jeszcze postępowanie.

Wcześniej, 12 stycznia przy skrzyżowaniu Akademickiej i Kaliskiego potrącona została 14-latka. Dziewczyna zmarła w szpitalu z powodu doznanych obrażeń. Śledczy zabezpieczyli materiał z monitoringu miejskiego w tym miejscu. Na nagraniu pozyskanym od jednego ze świadków zdarzenia również zarejestrowany został przebieg tego wypadku. Postepowanie jeszcze jest w toku, ale wstępnie prokuratura przyjmuje, że nastolatka, przechodząc przez przejście dla pieszych (wiodące przez torowisko), miała mieć wzrok zwrócony na ekran telefonu komórkowego.

Do dzisiaj w miejscu, w którym doszło do ostatniego z opisywanych tragicznych zdarzeń, układane są kwiaty, znicze i pluszowe maskotki. Po wypadku drogowcy wspólnie z policją przeprowadzili akcję monitorowania newralgicznego miejsca. Badano, czy piesi przestrzegają zasad bezpieczeństwa, między innymi, czy stosują się do sygnalizacji świetlnej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska