Trzej ostatni zapewnili sobie udział w kwalifikacjach, Stoch, jako lider Pucharu Świata, nie musiał brać w nich udziału. Oddał jednak treningowy skok, zaliczając przy tym siódmą odległość. - Myślę, że jeżeli warunki atmosferyczne będą jednakowe dla wszystkich, to Kamil pokaże swój lwi pazur. Oprócz niego liczą się jeszcze m. in. Hayboeck i Schlierenzauer, więc będzie ciekawie - powiedział Jan Szturc przed zaplanowaną na 9 lutego rywalizacją o medale.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?